Podczas wizyty u Grażyny, w jej rezerwacie Osetno znaleźliśmy jakąś
Scutellinia. I niby wszystko fajnie, ale siedzę nad nią już praktycznie tydzień i nie mam pomysłu na gatunek.
OWOCNIKI:
---------
Substrat: mokre drewno liściaste, na terenie bagnistym, grupowo
Wymiary: 4 - 9 mm
Kształt: w większości okrągłe, niekiedy pofałdowane
Kolor: czerwony, włoski ciemnobrązowe, gęste
Początkowo nic mi nie wychodziło z klucza ale myślałem, że mam niedojrzałe zarodniki. Poprosiłem, i Grażyna dosłała mi więcej egzemplarzy. Zrobiłem czysty wysyp składający się z dojrzałych zarodników, bez anomalii w wielkości oraz z całkowicie wykształconą ornamentacją.
Mając czysty wysyp dojrzałych zarodników mogłem dokładnie je pomierzyć oraz zaobserwować ornamentację:
ZARODNIKI (dojrzałe, z wysypu):
-------------------------------
Kształt: szerokoelipsoidalne, szczyt zaokrąglony
Wymiary: 17,6 – 19,5 x 11 – 13,2 um / Q = 1,43 – 1,63
Ornamentacja: brodawki połączone niekiedy po kilka w nieregularne pola i linie, niekiedy z liniami pomiędzy, nie schodzą w podgrzanym CB
Ornamentacja wymiary: 0,6 – 3,4 x 0,6 – 2,6 um / wys. 0,5 – 0,8 um
WAŻNE INFORMACJE:
-----------------
Cechą kluczową jest ornamentacja. Czy to jest ornamentacja składająca się z odizolowanych od siebie brodawek? Uważam, że nie - stanowczo i często brodawki łączą się ze soba w pola i wzory.
Kolejną cechą jest to, czy ściana zarodnika rozpuszcza się w podgrzanym CB. Podgrzewałem zapalniczką, podgrzewałem żarówką, podgrzeałem nad gazem - ornamentacja NIE SCHODZI podczas podgrzewania w CB.
Wymiary są podawane bez ornamentacji, która i tak zresztą jest niska.
Teraz czas na WŁOSKI:
---------------------
Kształt: sztywne, zakrzywione, bulbose u podstawy, szpiczaste, boczne krótsze.
Wymiary: 250 – 390 (-540) x 23 – 47 um
Przegrody: 4-8 przegród
Korzonki: 1-3 korzonki
Ściana: 3,4 - 4,0 um
PARAFIZY:
---------
Wypełnienie: u podstawy pomarańczowe, na szczycie czerwone, "pogięte"
Szczyt: w zdecydowanej większości proste, niekiedy rozgałęzione, 5,6 - 10,2 um
WORKI:
------
Wymiary: 310 – 450 x 20 – 28 um
Pars sporifiera: 110 - 130 um
TEORETYCZNIE powinno to wystarczyć do oznaczenia, a nawet za dużo informacji. A tu się okazuje, że nic z tego. To znaczy nie całkiem nic z tego, gdyż klucz prowadzi mnie wprost do <u>
Scutellinia vitreola Kullm.</i>, tylko że:
- z opisu wynika, że jest to gatunek znany tylko z Rosjii i Norwegii, z terenów borealno-górskich
- worki u tego gatunku wynoszą jedynie 180-250um, ale nie wiem czy żywe czy w suszkach
- włoski powinny sięgać 900 (-1100)um co w badanym przeze mnie grzybku jest nieosiągalne
- w.g opisu zarodniki powinny być
o wiele węższe (9,5-11,8um) co wpływa na ich ogólny kształt
- w.g opisu margines powinien być zbudowany z 2-4 komórkowych hyphoid hairs aż do 200um, których nasz grzybek po prostu nie ma a słabo zauważalny margines jest po prostu zbudowany z tx.globulosa, które są przedłóżeniem ectal excipulum (zewnętrznej strony miseczki).
Tak więc nie sądzę, żeby to był ten gatunek, do którego doprowadził mnie klucz. W takim razie rozpoczynamu standardowe
gdybanie :)
GDYBY założyć, że jednak ściana zarodnika rozpuszcza się w podgrzanym CB (choć wiem, że nie, bo nawet przy którejś próbie go zagotowałem hehehe) to mogłaby to być
Scutellinia superba (Velen.) Le Gal (1964) - jednak wówczas zarodniki powinny być większe - 19,0 - 23,8 x 11,0 - 15,8 czyli właściwie całkowicie poza moim zakresem ! Dodatkowo nie rośnie ona na drewnie (do tego stopnia, że jedną opisaną kolekcję na drewnie Schumacher uważa za błędnie oznaczoną).
GDYBY założyć, że brodawki są odilolowane od siebie (ale widać, że nie są) to może
Scutellinia umbrorum (Fr.) Lambotte (1887)? Ta jednak też powinna być na ziemi (jak znalezisko Piotra:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/183889.html), mieć grubszą ściankę włosa, włoski częstokroć jaśniejsze na szczycie, no i brodawki na zarodnikach, które sa okrągłe i odizolowane od siebie.
Takie samo GDYBANIE można przeprowadzić w stosunku do
S. olivascens (Cooke) O. Kuntze,
S. kerguelensis (Berk. in Hook. f.) O. Kuntze,
Scutellinia subhirtella Svrc. czy może
S. heterosculpturata Kullman & Raitv. (1977) - i zawsze znajdzie się sporo przeciw.
GDYBY oznaczać kluczem Kullman doszlibyśmy do
Scutellinia parvispora J. Moravec (1974) - a jest to synonim
S.umbrorum :(
REASUMUJĄC - albo gdzieś zrobiłem błąd i się zamieszałem, albo nie potrafię. Proszę, sprawdźcie mnie w każdym punkcie i pomóżcie lub się wypowiedzcie.
pozdrawiam
Pimpek