Spójrzcie proszę na te miny: "Mam - są piękne!" Oczywiście ten przymiotnik nie dotyczył owego wielkiego, zejściowego owocnika, a licznych, rosnących tam mikrusów z kręgu zainteresowań Pimpka;) Żeby jednak dokumentacja dzisiejszych znalezisk była pełna, niezbędna jest znajomość i tego "trupka-żywiciela". Został zdjęty z omszałego bukowego odziomka. Czy dobrze myślę, że to wrośniak garbaty?