#424
od października 2007
Exidia plana (kisielnica kędzierzawa)
#3262
od stycznia 2007
A ja bym powiedziała kisielec trzoneczkowaty - namoczyłabym go w wodzie, by powrócił do stanu "pełnego uwodnienia" i obejrzałabym cechy makroskopowe - grudki na powierzchni (te nawet widać na zdjęciu) oraz aksamit od spodu owocnika. Właśnie tak postępowałam z owocnikami pobranymi w ostatni czwartek podczas wycieczki zielonym szlakiem do Powidza przez Skorzęcin - dla moich owocników diagnoza brzmi E. truncata :)
#3263
od stycznia 2007
Jeszcze dopowiem, że kiedyś w taki sam sposób badałam tożsamość Exidia plana, którego w stanie "zeschniętym" podejrzewałam o "trzoneczkowatość" i E. plana po namoczeniu wyszedł jak malowany - trzoneczkowaty można było w 100% odrzucić :)
#3264
od stycznia 2007
Co prawda skoro rośnie on na gałęzi wierzby, co dla trzoneczkowatego nie jest regułą, to hmmm ...., ale ja mimo wszystko bym go namoczyła i p. mój pierwszy post.