#742
Jak najbardziej smardz jadalny.
Miło coś takiego znaleźć w swoim ogródku.
Tak, tyle, że w zeszłym roku nie miałem jeszcze jak sprawdzić i w efekcie grzybki trafiły na kompost, zamiast do gara :-(
Szkoda! Trzeba je było zostawić, może w tym roku było by ich więcej?
Jak to mówią: mądry Polak po szkodzie. Posadziłem sosenkę ościstą i cyprysika. Drzewka obsypałem korą, no i wyrosły dwa grzyby w pobliżu. Chyba jeszcze zostało mi trochę tej kory. Może powtórzę zabieg w ramach eksperymentu, ale nie wiem, czy posypać korę teraz, czy lepiej na wiosnę?
#1894
Nie wiem, ale są wśród nas tacy, którzy chyba wiedzą. A kiedy sypałeś tamtym razem? Ta kora, na pewno ta kora.
No właśnie nie pamiętam, ale chyba sypałem na wiosnę. Czy to ta kora, też nie pamiętam, ale wielce prawdopodobne.