2004.07.29 07:48
Darek
Ciężko stwierdzić gdyż nigdy się tego nie zbiera( to w ogóle grzyb?), ale może muchomor sromotnikowy.
Tak, to jest grzyb. I nie jest to muchomor sromotnikowy :)
ja, ja wiem :)
ale nie powiem bo razem z Pimkiem je znaleźliśmy
i było ich więcej
a fuj.... ;)
O!! Indigo już w pracy :)
Grzybki ususzone / obgotowane itd ? Widziałeś foto w katalogu Lato 2004 ?
Podeślij mi na maila swoje fotki, które wczoraj robiłeś w lesie, ok? Chcesz moje ?
No i jak, ktoś się pokusi o identyfikację? To jest na prawdę proste :)
no właśnie :) dla tych co byli i widzieli
ja juz podpowiedziałem wyżej :)
Czyżby sromotnik bezwstydny rozpoczął wykluwanie?
Ale się popisałem, tekst na fotkami pojawił się później niż zdjęcia
A może to sromotnik fiołkowy o fioletowawym zabarwieniu?
Remkaf.... poczekaj, musi się zebrać konsylium do ocenienia Twojej wypowiedzi.........
No OK. A więc podstawą tej "zgaduli" był tekst, że jest to pytanie podchwytliwe.
Oczywiście, jest to jajo sromotnika bezwstydnego tylko zniekształcone. Bardzo ładnie uformowane - fakt. Nie wiem jednak, czy rozpoczął wykluwanie (jak piszesz) bo inne wykluwając się nie formują się w takie ząbki, czy może coś przeszkadzało mu rosnąć (ale zbyt regularnie) czy może zaszła jakaś inna okoliczność.
Fakt pozostaje faktem, że jest to po prostu sromotnik bezwstydny w stadium jaja.
UZNAJĘ TWOJĄ ODPOWIEDŹ, mimo iż przeczytwaszy text nad foto zwątpiłeś :)
Dziękuję za dobre słowo. Rzeczywiście, karby na jaju nieźle mylą. I to, że pojawił się lila odcień. Trzeba mieć moje szczęście, żeby prostować dobrą odpowiedź
No i nie zdążyłam, bo pogoniłam przekopywac las :-(Wykluwa się jak najbardziej :-) jeśli pokazała się "galaretka" to znaczy, że jest tuż tuż przed wykluciem :-)
Czyli zawsze jak się już-już-prawie wykluwa to ma takie karbowanie? Nie widziałem....
Nie wiem czy zawsze ma "ząbki" tuż przed wykluciem, bo to stadium, które uchwyciłeś na zdjęciu jest bardzo krótkotrwałe i trudno je spotkać "tak sobie". Najczęściej spotykam "jaja" sromotnika jeszcze w młodszym stadium, albo już wyklute w całej swojej bezwstydnej okazałości
;-)).
Zwrócę uwagę na ząbki ;-)
Dziękuję, podpatrzę. Znowu jakieś dwa kolejne jaja wychynęły z ziemi koło domku. Mogę nie spać-co mi tam.