Szmaciak rósł w mieszanym górskim lesie. W najbliższym sąsiedztwie buk, dąb, grab, świerk. Na gałęzistego trochę biedny, ale być może to efekt jego młodego wieku



Dwa tygodnie później wyglądał tak:

Bo to jest ten drugi gatunek, czyli szmaciak dębowy (krótkotrzonkowy). Teraz się już tych dwóch gatunków chyba nie rozdziela?
Jaka jest nowa nazwa, bo nie pamiętam?
Siedzuń... jaki?

Siedzuń dębowy. Ale przyznam szczerze, że nie podoba mi się ta zmiana nazw którą profesor Wojewoda zrobił w Checkliście podstawczaków Polski. A co bedzie jak za kilka lat ktoś stwierdzi, że nie podoba mu się szmaciak, nie podoba mu się siedzuń, i wymyśli swoją nową nazwę. To wprowadza tylko zamieszanie.

Nie rozdziela się szmaciaka dębowego i gałęzistego? A obydwa to siedzunie dębowe?

Nie są dwa gatunki, szmaciak gałęzisty i szmaciak dębowy (wolę nazwę szmaciak niz siedzuń, chyba jestem konserwatystą).

Więc mój to szmaciak dębowy (Sparassis laminosa. Masz rację:-))) szmaciak brzmi ładniej niż siedzuń. Siedzuń wprawdzie swojski, ale i nieco pretensjonalny:-)) Dzięki. A na boczniakówkę vel łycznika byłbys łaskaw zerknąć:-)

Oj, wprowadziłem zamieszanie :-)

Chodziło mi o to, że nie rozdziela się już szmaciaka krótkotrzonowego i dębowego :-)