Oto drugi wynik dzisiejszej eskapady. Nie wiem, gdzie biedak rósł, bo znalazłam go bestialsko wyrzuconego. Kapelusz jasnobrązkowy, wręcz piaskowy. Blaszki równe, raczej rzadkie, białe, ostre w smaku. Wysokość 9cm, średnica kapelusza ok 7cm. Myslę, że to typowy przykład gołąbka, jak w tytule :)


(wiadomość edytowana przez cherryzoltodzioba 28.Sierpnia.2005)

Ostry smak golabka sugeruje jeden z gatunkow niejadalnych.
Na fotce jest jakis przeciety wzdluz grzyb.
Musisz robic lepsze fotki aby cos bylo mozna z nich wnioskowac.
Dokladny opis siedliska tez sie przyda (ale zdaje sobie sprawe z tego ze mozesz miec trudosci z okresleniem pod ktorym drzewem rosl kopniety przez kogos golabek).
Bedac na Twoim miejscu dal bym mu kolejnego kopniaka.
Zeby wiedzial i zeby sie nie patrzyl.

Lepsze fotki sa mozliwe z jakimś aparatem cyfrowym, a ja póki co fotki robię telefonem. Grzyby zainteresowały mnie jakiś tydzień temu. Co do gołąbka z fotki, to wiem, że jest niejadalny, ale chciałabym wiedzieć jaki to gatunek. Rosnął w lesie mieszanym dębowo-brzozowym z przewagą dębu.
A po co mam go kopać? W końcu po coś go Matka Natura stworzyła :) a ja lubię wszystko co rośnie lub się rusza :)

(wiadomość edytowana przez cherryzoltodzioba 28.Sierpnia.2005)

Romuald coś zgryźliwy ostatnio :) nie ma się co przejmować.

Spec od gołąbków dopatrzywszy się fragmentu skórki kapelusza i wziąwszy pod uwagę poprawkę na sprzęt dochodzi do wniosku że na 99% jest to Russula ochroleuca. Jeden z pospolitszych gatunków w lasach wszelkiego rodzaju - porównaj to znalezisko z atlasami.
U starszych egzemplarzy żółć skórki kapelusza nabiera coraz więcej zielonkawych tonów.

Dzięki wielkie za informację :)
Sprawdziwszy po linkach okazuje się, że to jest Russula ochroleuca (na 99%).