Cześć Boguś,
Cieszę się, że pytasz, ponieważ również należę do tych, którzy lubią gdybać :) Foto nie widze jednak w tym wątku.... miało być i się nie udalo, czy nie miało go być?
Oczywiście na podstawie cech makro, opisu i siedliska można dużo wygdybać.
Należało by wziąć monografię
Scutellinia (zobaczę co mam i Ci podeślę mailem jeśli chcesz) i poczytać. Może tam nic i nie ma na ten temat, ale gdyby tak szukać i czytać, to z każdej informacji o S. coś by się ciekawego wyciągnęło. Powstałby z tego na pewno prowizoryczny i niepełny (ale jednak) klucz do S. po chechach makro. Ważne (chyba) jest:
- rozmiar
- substrat (liściaste, iglaste, ziemia, torf....)
- długość włosków na krawędzi miseczki
- długość włosków na miseczce od spodu
- chyba również nasycenie czerwienią [?]
- może czas występowania też by pomógł [?]
To jest kilka roboczych fotek, nie obrobione są zarówno foto jak i galerie, ale coś widać :)
Tu na przykład jest <i>Scutellinia<i> z włoskami.... nazwijmy to "średnimi". Rosła przy totalnie rozkładajacym się pieńku, zapewne bukowym. Im bliżej krawędzi miseczki, tym więcej ma włosków i tym są dłuższe.
http://83.17.109.246/pimpek/20050627_002_PERZ/ Ta na przykład ma włoski "długie", takie brązowe, może nawet jasnobrązowe. Rosła na ziemi przy potoku. Oczywiście w tym żwirku pełno było różnych szczątek organicznych, ale to już ciężka sprawa.
http://83.17.109.246/pimpek/20050629_001_PERZ/ Ta natomiast zamiast włosków na praktycznie meszek. Rosła na drewnie, zapewne liściaste.
http://83.17.109.246/pimpek/20050629_003_PERZ/ Tutaj natomiast jest sobie taka, która za substrat wybrała sobie mikre świerkowe szyszki (może dla niej to jest po prostu drewno iglaste?). Włoski również raczej "długie" jak u 20050629_001 ale bardzo ciemne / czarne.
http://83.17.109.246/pimpek/20050827_003_PERZ/ Tak więc temat rozpoznawania S. po cechach makro jest niezwyle ciekawy. Te trzy pierwsze to na pewno są inne S. Co do czwartej - nie wiem, ale zapewne równiez inna (substrat, kolor włosków).
Poza chyba pierwszą nie przyłożyłem się jeszcze do ich mikroskopowania, ale na pewno będzie trzeba to zrobić. Na razie właśnie, tak jak Ty, sobie gdybam.... :)
pozdrawiam serdecznie
Pimpek