#764
od października 2007
Mirki, błagam... Tak dla mniej doświadczonych (żebyśmy też czerpali pożytek z ewentualnych oznaczeń na podstawie nieopisanych fot!) i nieobecnych na miejscu znaleziska - podawaj jakieś wymiary, ilość porów na mm itp. wskazówki i poszlaki. Oczywiście nie zawsze pomoże, ale noszenie ze sobą malutkiej linijki i używanie jej to praktyczny zwyczej. Ja, nieopierz, niekiedy robię tak, że jeśli nie da się umieścić linijki bez zasłaniania owocnika, albo nie mam czasu na jej mocowanie, to mierzę i zapisuję odległości między punktami charakterystycznymi, a potem dzięki temu na fotach rysuję dokładne odległości i podziałki wg pikselowych współrzędnych wyświetlanych na pasku stanu w programie takim jak np. Paint albo PhotoFiltre.
Myślę, że to ułatwia rozpoznanie.
Bo gdybym błędnie (a może nie?) założyła, że Twoje zdjęcia są tak makro, jak nie myślę, że są, to pewnie powiedziałabym: szkieletnica albo oligoporus.
A jeśli nie są tak makro, to chyba korzeniowiec :-)))
#765
od października 2007
Bo jeśli nie, to mam na balkonie coś bardzo podobnego do Twojego grzybka, ale wciąż nieoznaczone i czeka na sesję od miesiąca. Ma co jeść, nie głodzę! ;-)