wszystko pięknie mili państwo,ale jest parę ale.Stanowisko tego grzybka odkryłem dokładnie 3 kwietnia 2004r,wtedy wyglądały dokładnie tak samo.W 2005 i 2006 nie pamiętam,czy na nie natrafiłem,nie mam zdjęć z tych lat tych grzybków,więc albo nie trafiłem w porę w to miejsce,albo wyglądały również tak samo i zdjęć im nie robiłem.W 2007 pierwszy raz trafiłem je 1 kwietnia,nawet je wtedy podlałem wodą ze strumyka(było bardzo sucho),odwiedziłem to miejsce następnie 4 i 8 kwietnia,poza niewielką zmianą romiaru już rosnących owocników i pojawieniem się kilku nowych,nic więcej się nie wydarzyło.W dniu 1 i 8 kwietnia robiłem zdjęcia,z których kilka wstawiłem do postu(to te mniejszego formatu-inny aparat).
Nie znalazłem też,przy okazji moich wizyt,żadnych zejściowych owocników,a takie powinny się trafić,gdyby grzybek był nawet bardzo nietrwały.
Z kolei za waszymi sugestiami może przemawiać fakt,że do tej pory nie udało mi
uzyskac wysypu zarodników.
Jedno jest pewne,jeśli tylko pogoda dopisze,mam zamiar przypilnować tego "drania".
A na razie dorzucę parę fotek przekrojowych.Dla uspokojenia sumienia swojego i was powiem,że życie straciły tylko dwa osobniki z kilkunastu,które do tej pory wyrosły i oby na tym się skończyło!