2024.09.11, Kwitajny k. Pasłęka. Las liściasty (Lp, Db, Bk, Gb), droga leśna obficie porośnięta mchem. Kilka owocników w mchach i obok masowo rosnących
Melastiza sp. Największy ok. 2 cm. śr. i 4,5 cm. wys.
Rozwarte owocniki niestety w dużej części "popłynęły", zanim przywiozłem je do domu, ale na szczęście pobrałem 3 z tych osesków, które po 24h ładnie się rozwinęły:
Zapomniałem powąchać tych większych, a z małych po rozwinięciu nie wyczułem żadnego zapachu.
Zarodniki migdałowate z wyraźną osłonką (perysporium), wymiary (mierzone bez wyrostka i perysoporium): (8,8) 9,3-13,1 x 5,0-6,1 um, Q 1,66-2,38, średn. 10,76 x 5,45, Qav = 1,97 (N=48)
Pod wpływem LaCB (a może samoistnie?) perysporium odkleja się lub całkowicie odpada:
Osłona skórki kapelusza:
Zbliżenie na wyrostki (niestety nie mam HCl, żeby sprawdzić, czy się rozpuszczają..)
Prawdopodobnie skórka kapelusza pod osłoną:
Podstawki raczej 4-sterygmowe, choć trochę trudno to pokazać:
Pierwszy raz mam pod mikroskopem czernidłaka, ale wydaje mi się, że przy tych dość charakterystycznych cechach powinien to być tytułowy, ale może też być
C. narcotica - tylko ten brak zapachu?
Błażeju?:)