#14791
od października 2007
Nazwa:
Agaricus xanthodermus ?
Zebrał: Jacek Nowicki
Data zbioru: 2024.08.17
ATPOL: DE-55
Woj: śląskie Pow: częstochowski Gm: Kruszyna
Lokalizacja: 0,5 km E od wsi Łęg
GPS: 51,0316 19,3087
Siedlisko: pobocze szosy biegnącej przez las; na skraju olsu
Substrat: na ziemi
Liczba owocników: ponad 20
eksykat jn-24-08-46
Niby pospoliciak, ale jeśli byłby to ten gatunek, to jest to moje pierwsze trafienie. Pytam, bo nie mam opatrzenia i nie pasuje mi zapach. Zapach był słabiutki, może była tam jakaś nieprzyjemna nuta, ale za nic nie kojarzyła mi się z karbolem czy atramentem. Podczas suszenia też nie wydzielała żadnych nieprzyjemnych zapachów.
przebarwienia chwilę po cięciu
po 5 minutach
po 15 minutach
U mnie czasami tak mają zupełnie bezzapachowo.
Nie wnikając w mikro i inne, dla mnie istotne są żółte przebarwienia i dosyć silny smród po zapodaniu ich na rozgrzaną patelnię.
Można też wtedy sprawdzić swoją odporność na ich szkodliwe działanie :-D
żona bardzo szybko trafia do toalety, ja po konsumpcji 2-3 kapeluszy nie mam żadnych objawów.
Wg mnie to ten gatunek. Z tą pospolitością to chyba jest różnie w różnych częściach kraju. A i inne żółknące pieczarki bywają niesłusznie podciągane pod ten gatunek.