To mi wtedy pomogłeś. Twoje pierwsze zdjęcie bardzo zbliżone do znalezionego przeze mnie okazu. A tak przy okazji - czy istnieje polska nazwa? szukałam, ale bez rezultatu.
Nie ma moim zdaniem potrzeby nazywania tego po polsku, skoro grzyb znajduje się w kręgu zainteresowania ograniczonego kręgu fachowców. Spolszczanie nazw łacińskich, czy też ich zruszczanie, jak to praktykowano w byłym ZSRR też nie jest dobrym rozwiązaniem.