Taaaak, moje nadzieje na
Gyromitra gigas rosną - ten las to liściasty, jak widac po tym co koło pniaka na fotce nr 1 (a konkretnie: brzoza, dąb, buk, leszczyna, jeżyna), sosen tam jest nieco, ale tylko nieco, żaden to bór sosnowy :), ani też młodnik sosnowy :)
Idąc dalej do tych ocen mikroskopowych - to różnica w budowie zarodników, ba, mieć mikroskop, ale i tak można sobie chociaż napisać, co by się mogło zobaczyć pod mikroskopem... Więc:
- jeśli G. esculenta (częsta) - zarodniki elipsoidalne, gładkie, z dwoma oleistymi kroplami,
- a jeśli G. gigas (Czerwona lista: V - narażony) to zarodniki elipsoidalne, drobno brodawkowane i ze zgrubieniami na końcach...
A może wystarczyłaby ocena barwy wysypu zarodników? Wysyp kremowy dla G. esculenta, a biały dla G. gigas???
Ale swoją drogą jak tu takiego grzybka nastawiać na wysyp, jak on taki kulisty/owalny i pofałdowany ???
Jak ???
A jeszcze ciekawe, jak długo trwa wzrost owocników Gyromitra sp.? Zupełnie nie mam pojęcia, ile by mu dać czasu na osiągniecie dojrzałości, o ile obserwowane 8 marca stadium to jeszcze młodziutkie owocniki???
Tyyyyyle pytań do tej Gyromitra, proszę pomóżcie :-)))