Wracam do tematu po ponownym badaniu zbioru i analizie źródeł, które byłem w stanie znaleźć w Sieci.
Po pierwsze: w przyszłości najpierw puknę się 2 razy w głowę, zanim będę typował gatunek rodzaju, który pierwszy raz spotykam, bo zarodniki niby "na oko" podobne...
Po drugie: mimo że rodzaj
Ramsbottomia jest nieliczny w gatunki - 3 lub 4 (a wg niektórych tylko 2) - to rozbieżność w opisach cech - rozmiary i proporcje zarodników, długość kolców - które chyba są kluczowe, jest w różnych publikacjach spora (i nie wiadomo, czy ważniejsze rozmiary, czy kolce, a może jeszcze coś innego).
Ostatecznie stwierdziłem, choć nie bez wątpliwości, że moje znalezisko to
Ramsbottomia asperior, a drogę dojścia do gatunku przedstawiam niżej.
Najpierw uzupełnienie dokumentacji mikro - pomierzyłem większą grupę zarodników (N=72), pobranych z 3 owocników, większość wolnych, i wyszły wymiary: 15,9-19,1 x 13,6-17,7, śr. 17,5 x 16,0;
Q 1,0-1,26, Qav=1,1
Parafizy:
Przy oznaczaniu oparłem się na źródłach:
(1) Monografia zalinkowana przez Błażeja: Benkert & Schumacher 1985 ->
link(2) N. Van Vooren & Y. Mourgues 2009 ->
link(3) Martinez-Gil & Martinez 2019 ->
link(4) strona E. Rubio Dominguez ->
linkNa początek wykluczyłem z rozważań
R. macracantha - zarodniki powinny być idealnie kuliste (Q=1) i większe. Następnie, już po dłuższym rozważaniu, wykluczyłem też
R. lamprosporeidea - pomijając, że gatunek ten jest wątpliwy, to powinien mieć też zarodniki większe i zbliżone do kulistych, a ponadto barwione włoski.
Pozostały 2 gatunki:
R. crechqueraultii i
R. asperior.
Na podstawie klucza zamieszczonego w (2):
można by po prostu pójść do pkt. 3 i oznaczyć jako
R. asperior, tylko że:
- kolce tego gatunku powinny mieć do 3 um (2) lub 3,5 um (1) długości, a w moich dochodziły niemal do 5 um;
- w tej samej pracy autorzy (2) przedstawiają rysunki zarodników innych gatunków, które również (wbrew kluczowi) nie są kuliste lub subkuliste, a wyraźnie wydłużone.
Sięgnąłem zatem do prac (3) i (4) i tam znalazłem kolekcje oznaczone jako
R. asperior, które bardzo przypominają moje znalezisko:
- w (3) podane proporcje zarodników wynoszą Q = 1,05-1,22, a kolce do 5 um,
- w (4) nie ma podanych wymiarów, ale ze zdjęć wynika, że zarodniki są tylko nieznacznie wydłużone lub wcale, a kolce chyba też powinny sięgać do ok. 5 um, oceniając po skali:
(c) E. Rubio Dominguez
Ostatecznie do przedstawionego oznaczenia przekonał mnie passus z monografii (1) dotyczący
R. crechqueraultii:
"Zarodniki, które w stanie świeżym są (...) kuliste, mają oczywiście tendencję do deformacji. Kontrole wykazały, że nasze własne znaleziska zawierają wyłącznie kuliste zarodniki w stanie świeżym. W niektórych przypadkach już po kilku latach duża część zarodników w nawodnionych osuszaczach miała kształt eliptyczny." (podkreślenie moje)
Stąd mój wniosek, że zarodniki
R. crechqueraultii przedstawiane często w publikacjach jako subkuliste lub szerokoelipsoidalne są takie z eksykatów, a ze świeżych wyraźnie (lub mniej wyraźnie) wydłużone zarodniki ma tylko
R. asperior.
Dodam jeszcze, że "włoski" i parafizy też pasują.
Jeśli ktoś ma uwagi/zastrzeżenia do oznaczenia, chętnie poczytam, jeśli nie - zgłoszę do GREJ jako
Ramsbottomia asperior - do weryfikacji przez Kustoszy.