Na działce ROD mieliśmy awarię szamba.
W trakcie poszukiwań zmuszony byłem dokopać się do jednego z elementów, który znajduje w moim foliaczku.
Jest 4 sztuki (w tym jedno maleństwo).
Na razie sprawdziłem jeden największy z maleństwem jeśli chodzi o habitat. W warstwie ziemi są gałęzie, drewno, odpady organiczne składowanie przeze mnie w ramach permakulturowych doświadczeń.
Owocniki pokazały się po 7-10 dniach od zrobienia wykopu.

poproszę, suszyć już teraz:D

Ok

Trochę ślimaki przeszkodziły, ale jeden z owocników ocalał.
Pojawiły się nowe owocniki, ale na powierzchni ziemi z resztkami organicznymi.
Wysyłać?

Chodzą mi po głowie Parasola auricoma i Parasola picatilis
Jednak ten ostatni z 26.06 to raczej coś innego, jest masywniejszy, inny trzon?

W miejscu na ścianie wykopu (te z 21.06.2024) pokazał się jeszcze jeden owocnik.
Ten z pewnością nie miał bezpośredniego kontaktu (podstawa trzonu) z wyraźnymi szczątkami organicznymi