#14652
od października 2007
#2442
od października 2007
Ja to już widziałam. A jakie w dotyku? Sztywne, miękkie? W jakim stopniu poddają się uciskowi? Jak pachną (głupie pytanie, pewnie drewnem, ale można określić - przyjemnie czy nie, to ma znaczenie, jeśli chodzi o zgniliznę)? Jak duże pory, ile na mm?
#2443
od października 2007
I pożuj fragment. Na przykład
Antrodia są gorzkie, choć oczywiście nietrujące (żadne tapety nie są trujące przy smakowaniu). A KOH? Jak rany, Jacek, takie doświadczenie, a już się nie bawisz badaniami terenowymi? Przecież to fajne. I niezbędne, jeśli nie chcesz od razu pod mikroskop bez zawężenia kręgu podejrzanych.
#2444
od października 2007
Trenowałam sztuczne inteligencje i nic w obecnej rzeczywistości mnie nie zaskakuje, dosłownie NIC, poza tym, że inteligentni ludzie nagle zrezygnowali z polegania na swoich zmysłach. Tak zupełnie bez walki.
#14665
od października 2007
cytat:A jakie w dotyku? Sztywne, miękkie? W jakim stopniu poddają się uciskowi? ..... I pożuj fragment.....A KOH?
Jak ja bym to wszystko porobił, to bym nie miał materiału na eksykat ;-) Co do reszty, to linijki pogubiłem, a KOH się robił dopiero. Najważniejsze, że jest suszek.
Mam taką nową znajomą/koleżankę zapoznaną w związku z moją byłą (?) chorobą.
Nawet jak rozmawiamy/piszemy o "dupie marynie", to wychodzi na to, że nie mam prawa wierzyć w UFO, albo na odwrót :-D
Ona jest pomocnym mi psychologiem czy też psychiatrą, więc staram się nie wchodzić w głębsze konwersacje :-)
Nie chcę nikogo urazić :-l