2024.05.29, Wysoczyzna Elbląska *). Las liściasty Bk-Db-Gb i in., w rozjeżdżonych przez traktory koleinach i obok nich, czasem przy mchach i/lub glonach masowo, apotecja 1-3(4) mm.
Siedlisko i makro:
Mikro:
Włoski do 350 um, oceniam je jako subhialinowe (Schumacher podaje, że tylko końcówki takie powinny być), grubość do ok. 20 um, ściany do 5-6 um. Septy 0-1-2-3. Podstawy raczej pojedyncze i niekiedy podwójne:
Worki:
Zarodniki: 20,3-25,4 x 12,1-15,6 (śr. 23,3 x 14,08), Q 1,36-1,86, Qav 1,66 (N=32)
Parafizy, ornamentacja:
No i
clue: czy to odklejone perysporium? (po 2-3-krotnym podgrzaniu w CB wg rady Romka). Mam wątpliwości, ale wydaje mi się, że tak. (Prawy dolny róg to raczej moje życzenie: zarodnik był goły i latały wokół farfocle - może to resztki ornamentacji, a może inne śmieci...)
I teraz tak: zakładając, że to powyżej to odklejone perysporia, to wg klucza Jeannerota właściwie nie ma wyboru i trafiam na tytułowy gatunek, bo spośród 4 z tą cechą wszystkie pozostałe mają znacznie mniejsze zarodniki i/lub wyraźnie inną ornamentację.
ALE: nie bardzo mi pasują te jasne, niemal hialinowe włoski (w niektórych źródłach znalazłem, że takie mogą występować), a do tego bardzo rzadko septowane. Zarodniki też nieco ponad zakresem, ale to chyba nie jest kluczowe, biorąc pod uwagę inne cechy.
Proszę o opinie.
* - To jest to samo miejsce, gdzie znalazłem prezentowane wcześniej
S. crucipila, S. pseudotrechispora, w okolicy też
Kotlabaea deformis zgłaszana już z tego stanowiska i jeszcze jeden gatunek włośniczki, której owocniki niestety zgubiłem... i wszystko na obszarze ok. 50 x 50 m. :)