#640
od lutego 2007
Aniu jutro podjedziemy z Mirkiem po egzemplarz pod mikroskop. Jak go kroić na preparat, aby było dobrze. To takie maleństwo, że trudno mi będzie wydziergać jakąś blaszkę.
OO, blaszki są całkiem porządne :-))))
Pobierzcie kilka do kilkunastu owocników.
Pierwsza i podstawowa sprawa to zarodniki - w tym przypadku od razu powinny powiedzieć czy Crepidotus czy Entoloma. A w zależnosci od tego trzeba będzie się bawić dalej. Do mikroskopowania pierwszego wystarczy byle jaki fragment blaszki.
Oczywiście najlepiej od razu pobrać fragment tak, żeby było widoczne ostrze - czyli ukroić fragment blaszki poprzecznie żyletką. Wojtek już sobie pewnie z tym poradzi ;-)
No tak....to na zdjęciu to 20 - krotne powiększenie...
#641
od lutego 2007
OK już wiem, będziemy go maltretować :))) O ile dobrze pamiętam z Twojej lekcji to wykluczenie czy ewentualne potwierdzenie rodzaju będzie natychmiastowe po zbadaniu zarodników. Entoloma ma kanciaste zarodniki, a u Crepidotus okrągłe do elipsoidalnych. Co do reszty to Ty Aniu będziesz się głowić :))
pod mikroskop wystarczy aż nadto ;-)
Pobierajcie blaszki pod lupą w razie kłopotów. I najlepiej ze świeżych okazów.
No właśnie z zarodnikami tak właśnie bedzie. Ale następne pytanie będzie o cystydy :-)
#642
od lutego 2007
a jakie one mogą być. Czy są dobrze zauważalne w tych rodzajach i jeszcze jedno czy szukać tego wszystkiego pod imersją ? (x100)
Najpierw prześledź blaszkę pod 10 i 40. Pod tymi powiększeniami cystydy są widoczne. Różnie jest z "zauważanością" i z ksztaltami. Przejrzyj dostępne klucze do tych rodzajów (Entoloma sekcja Claudopus - ze zredukowanym trzonem), Crepidotus cały - zobacz o jakie cechy pytają. W przypadku Crepidotus konieczna będzie immersja i dokładne obejrzenie ściany zarodników, ale poczekajmy na pierwsze oględziny.
#643
od lutego 2007
OK to już co nieco wiem. Jutro do roboty, a wieczorkiem pierwsze foty do wątku.
Dzięki.
#644
od lutego 2007
Aniu klucz do Crepidotus mam chyba dobry "Crepidotus_in_Europe-Senn-Irlet", natomiast co do Entoloma mam "Nordic". Wystarczą one ?
Powinny. Przekonamy się :-)
#650
od lutego 2007
Wstępne badanie pod mikroskopem wykazało elipsoidalne zarodniki, tak więc Entoloma chyba odpada. Zaraz się zabiorę za ich pomiary i przygotuje parę zdjęć mikro dla specjalistów. Cierpliwości.
WoW!A uporałeś się z gospodarzem?Czy to jest głóg?
#652
od lutego 2007
Przypomina mi z kory trochę głóg wielkoowocowy (Crataegus macrocarpa). Poszukaj coś o nim może znajdziesz.
Czekamy teraz na opinie Ani. Czy uda się jej coś wyczytać z moich zdjęć.
#703
od lutego 2007
Mirek to drzewo określone zostało przez fachowców dendrologów jako lilak pospolity (Syringa vulgaris) - potocznie bez.
To to wiemy co to za krzew...teraz grzyb...
Musimy poczekać na Anię. Jest na wyjeździe.
Wróciłam. Zanim zacznę coś wymyślać - powiedzcie mi jeszcze czy na przekroju przez kapelusz była żelatynowa warstwa.
#723
od lutego 2007
ten grzybek Aniu miał z 2-3 mm wielkości i był wyschnięty. Nie kroiłem go na pół, ale jak trzeba to przekroje suszka i wrzucę pod mikroskop na małe powiększenie może coś zobaczę.
Z ogromną ostrożnością typowałabym na podstawie tego materiału Crepidotus lundellii.
Najbezpieczniej będzie zapewne poczekać na świeże owocniki...
Mirek przyslal mi okaz juz jakis czas temu, ale dopiero dzisiaj mialam czas, zeby go ogladnac pod mikroskopem.
To jest Clitopilus hobsonii czyli bruzdniczek malutki :-) wg. Checklist.
Rodzaj jest bardzo latwy do oznaczenia, ale pod warunkiem, ze sie bardzo uwaznie oglada zarodniki pod duzym powiekszeniem. One maja podluzne zebra, wiec najlepiej szukac takich zarodnikow, ktore leza na sztorc.
Tych zeber nie widac na Waszych zdjeciach.
Staralam sie je schematycznie narysowac na zdjeciach. Po prawej stronie jest taki wlasnie jeden zarodnik lezacy na sztorc i latwo zauwazyc, ze nie jest gladki. Na lewym zdjeciu, bardzo to slabo widac, ale mozna sie dopatrzec tych bruzd na "normalnie" lezacych dwoch zarodnikach. Narysowalam schematycznie, jak to powinno mniej wiecej wygladac (oczywiscie schematyczny zarodnik nie ma pory rostkowej).
Okaz wcielilam do naszego zielnika i ma numer KRAM F-46931.