#468
od października 2007
Te wdzięczne dzwoneczki przebiśniegów zdają się mówić: "Wiosna idzie" :-)
A już w temacie samych "żelków" - również moim zdaniem jest to Exidia plana - od owocników dojrzałych poprzez zamierające, aż do "zejściówek" tego grzyba (na ostatnich zdjęciach) po n-krotnym podsuszeniu, ewentualnie też przemrożeniu :-)
(wypowiedź edytowana przez zygmunt 24.lutego.2008)
#470
od października 2007
No właśnie nie jest ani suchy, ani przemrożony (to drugie byłoby raczej niemożliwe, mrozów u nas niet i nie tylko przebiśniegi, ale stokrotki już od dawna kwitną :-). Gumowy, elastyczny, miękki. Zebrałam eksykat wraz z korą, przechowuję zgodnie z instrukcjami Pimpka.
Wysuszona Exidia plana, a właściwie Exidia glandulosa tak właśnie tapetowato wygląda jak na zdjęciu z buka.
Na wszystkich zdjęciach jest Exidia plana,także moim zdaniem.
#471
od października 2007
Dziękuję! Najprawdopodobniej macie rację. Wymiary "komórek" mi się nie zgadzały, ale teraz aż muszę zrobić małe doświadczenie:-) Wezmę te na brzozie, podsuszę trochę i porównam.
#480
od października 2007
Hahahaha! Właśnie rzuciłam okiem na zebraną czarną tapetę i okazało się, że zanim w ogóle zdążyłam spróbować z "podsuszaniem" brzozowych, samoistnie wyszło mi bardziej humanitarne doświadczenie z "nawilżaniem" bukowych. Mój nowy pomysł na przechowywanie wilgotnych i wrażliwych grzybków (zmodyfikowałam metodę Pimpka z plastikowym pudełkiem, bo nie mam tylu pudełek ani miejsca na nie) okazał się na tyle dobry, że już dzisiaj "czarna tapeta z buka" zaczęła trochę przypominać tę drugą Exidia plana z brzozy - a więc oznaczenie potwierdzone na 100%, jeszcze raz dziękuję :)