Wygląda na tęgoskóra kurzawkowego (Scleroderma bovista).
#2603
od maja 2006
Znajdowałem je pod dębami (choć nie wiem czy tylko pod nimi rosna),
jak przypuszczam w tym lesie sosnowym z domieszką liściastych dęby też jakieś są.
#615
od lutego 2007
Jak dla mnie to Scleroderma bovista. Perydium cienkie, kolor owocnika piaskowo-brązowo-żółty (pewnie lekkie przekłamanie kolorów). Czy kolor gleby był taki szary ?
#617
od lutego 2007
Nie wiem, ale po przyglądnięciu się, zaczynam wątpić w tego tęgoskóra. Perydium zdecydowanie bardziej przypomina Scleroderma areolatum. Na Twoim zdjęciu widać nibytrzon - jest nieduży - biorąc proporcje owocnika ma około 1,3 cm i to też pasuje. Wymiar owocnika też się zgadza bo T.lamparci jest tej wielkości od 2 do 3 cm, ale zdarzają się nawet do 5 cm. S.areolatum rośnie w lasach liściastych i mieszanych. Dlatego bardziej skłaniałbym się ku Scleroderma areolatum. Stawiam na niego.
Potrzebny suszek i mikroskop.
(wypowiedź edytowana przez gaborson 20.lutego.2008)
To w takim razie któryś z tych dwóch: Scleroderma bovista albo Scleroderma areolatum.
Jak w tym roku wyrosną to postaram się je odnaleźć.
No jak zwykle - mikroskop ;-)
Nie widzę za bardzo areolek (czyli takich "obwódek") naokoło ciemnych łatek, ale to też nie przesądza. Może być też najzwyklejszy mały brodawkowany. Cienkie endoperidium wskazywało na bovista.
Odnośnie czerwonej listy. U Marka w atlasie bovista jest zsynonimizowany z S. fuscum. W czerwonej liście jest przyjęte, że fuscum i bovista to dwa odrębne gatunki. Bovista - częsty, fuscum - rzadszy (bardziej brązowy, gładszy, mniejszy, z charakterystycznymi przezroczystymi komórkami dookoła zarodników). Według innych autorów - te dwa gatunki różnia się wysokością wyrostków tworzących siateczkę.
Tak czy siak, nie zgłaszaj tego tęgoskóra :-)) a sprawdzic go warto niezaleznie od zgłaszania.
OK Aniu, będę w tym miejscu w tym roku i (oczywiście jak wrosną) to zbiorę suszki i Tobie prześlę.