No może, może. :-) Na małym ekranie wyglądały bardziej obiecująco. :D
Dziękuję Wam. Blaszki niemal białe, w innych szare. Na fotkach pokażę. Lewe grzybki leżą polamane 48h na dworze i nie zmieniają barwy. Środkowy grzybek trzon niemal biały, oderwany zniszczył blaszki, integralnie z nimi połączony. Częsciowo od góry pusty. Grzybek prawy trzon pusty, pokruszył się wzdłużnie jak go odłamałem.
Mogę je do octu, jajecznicy? Czy oddać teściowej do crashtestów?
Podsumowując: gąska ziemistoblaszkowa i nie zachodzi możliwość pomyłki?