10 lutego br., w pobliżu Śnieżycowego Jaru. Nieopodal leszczyny z Tremella foliacea znalazłam leszczynę z wyrastającymi spod kory miseczkowatymi "zamszkami" zawiniętymi do środka. Na razie nie mam pomysłu, ale tak jakbym już gdzieś je widziała...
Na tej leszczynie, na ukośnej gałęzi po lewej, w tle rozlewisko przepływającego tam strumyka:
Gałąź i "zamszki" z bliska:
Rozmiarówka i portretowe:
Chyba coś jarzę, był taki grzybek na Gaborsonowej fotce do kalendarza... :)