#1458
od maja 2002
Z całym szacunkiem Piotrze!
Myślę, że powinienieś jeszcze raz wsadzić pod mikroskop swoje znalezisko i dokładnie przeanalizować cechy budowy mikroskopijnej zarówno w odniesieniu do rzekomej Tremella versicolor jak i rzekomej Peniophora nuda.
Moim zdaniem na zamieszczonych tutaj zdjęciach nie ma ani jednego ani drugiego gatunku :-(
Błądzić, jest rzeczą ludzką, ale na razie i tak nie mam czasu na badanie mikroskopowe swoich grzybów. Po prostu, do Wielkanocy muszę przygotować nową wystawę czasową w naszym Muzeum.
Jeśli idzie o to żółte, jestem pewien, że nie jest to Dacrymyces, gdyż w odróżnieniu od wszystkich innych, badanych przeze mnie ten okaz zawierał przede wszystkim żółte chlamydospory. Kilka innych szczegółów raczej wskazywało na rodzaj Tremella.
#1459
od maja 2002
Między Dacrymyces, a Tremella różnica jest rzeczywiście zasadnicza choćby w budowie podstawek - pod mikroskopem pomylenie tych rodzajów jest w zasadzie niemożliwe.
Gdybyś napisał coś więcej o rozmiarach żółtych "chlamydospor", które zaobserwowałeś można by wysuwać dalej idące wnioski. Szkoda, że nie masz czasu na małą sesję z mikroskopem :-(
Na podstawie zdjęć (dotyczy pierwszych dwóch zamieszczonych w tym watku) oraz:
- obecności Peniophora sp. obok owocników,
- stwierdzenia przez Ciebie, że to gatunek z rodzaju Tremella,
- informacji, że zaobserwowałeś "chlamydospory" (zakładam, że były kuliste), myślę, że mamy tutaj do czynienia z Tremella mesenterica.
Ten gatunek pasowałby makroskopowo, wyrasta w sąsiedztwie Peniophora sp. bo pasożytuje na jej grzybni, ma żółtawe zarodniki od eliptycznych do prawie kulistych (są duże - nawet 10-20 qm średnicy), ale co ważniejsze wytwarza także żółte, kuliste konidia (mniejsze - do 5 qm średnicy) zarówno na konidioforach w hymenium jak i jako zarodniki wtórne kiełkujące z zarodników podstawkowych.
Jeśli gałązka należy do topoli osiki to bardzo prawdopodobne, że na zdjęciach 1 i 2 jest Peniophora polygonia (makroskopowo +- pasuje).
Na zdjęciach 3,4 i 5 - trudno powiedzieć, może również Tremella mesenterica ale na zdjęciu 5 bardziej wygląda na Dacrymyces sp.
Na ostatnim zdjęciu (rzekoma Peniophora nuda) jest najprawdopodobniej Cylindrobasidium evolvens (=C. laeve).
Dziękuję za sugestie, słuszne jak najbardziej. W tapetach w istocie sobie nie radzę i oczekuję, że w przyszłości jakoś spotkamy się w realu w kwestii rewizji moich oznaczeń i oznaczenia tego, czego nawet nie odważyłem się ruszać.
Co się tyczy pomarańczowej galaretki. W istocie pierwsza wyrosła na osice, druga na topoli z grupy kultywarów genewskich. Tremella mesenterica też brałem pod uwagę i sprawdzę całą rzecz raz jeszcze. Brak czasu do zajmowania się grzybami wynika z faktu, że 21 marca muszę przygotować i udostępnić zwiedzającym Muzeum w Chrzanowie autorską wystawę pt. Zielony zawrót głowy, czyli przygoda z botaniką.
Ja jeszcze dodam, że Tremella versicolor nie tworzy takich dużych owocników, ale malutkie najwyżej 2-3 mm średnicy. Takie okazy znaleźliśmy w zeszłym roku w Bieszczadach - one należą na 100% do Tremella versicolor. Darek chyba ma je na zdjęciach.
A na zdjęciach u Piotra jest prawdopodobnie Tremella mesenterica ...
Ja jeszcze dodam, że Tremella versicolor nie tworzy takich dużych owocników, ale malutkie najwyżej 2-3 mm średnicy. Takie okazy znaleźliśmy w zeszłym roku w Bieszczadach - one należą na 100% do Tremella versicolor. Darek chyba ma je na zdjęciach.
A na zdjęciach u Piotra jest prawdopodobnie Tremella mesenterica ...
#1463
od maja 2002
Rzeczywiście mam zdjęcia Tremella versicolor - tych okazów znalezionych w Bieszczadach - ale nie chciałem o tym na razie pisać, ponieważ będąc poza domem, nie mam dostępu do archiwum foto i nie mogę zdjęcia zaprezentować. Samo pisanie o tym było by jak lizanie cukierka przez szybę, frustrujące. Jak wrócę do domu to zdjęcie wrzucę.
Do Piotra - szanse na spotkanie w realu są znaczne, najprędzej w IB, jednak szanse na to, że będę mógł rewidować i oznaczać Twoje zbiory oceniam jako zerowe. Sorry. Sam wiesz jak to jest - życie w ciągłym niedoczasie.
Dlatego na razie problem Peniophora z osiki przenoszę do odrębnego wątku. Oznaczania moich tapet zapewne nie unikniesz, gdyż wiele wskazuje na to, że moje zbiory wylądują w zielniku IB PAN. W każdym bądź razie w Muzeum w Chrzanowie nie mogą dłużej pozostać. Galaretkę już znalazłem i namakam. Wstępnie też się skłaniam ku Tremella mesenterica.
#1469
od maja 2002
Czy w Twoich zbiorach są jakieś grzyby korticjoidalne z Pomorza (w szczególności z Pojezierza Kaszubskiego), Puszczy Białowieskiej, Knyszyńskiej, Romnickiej lub Magrurskiego Parku Narodowego ?
Na początek kwestia rzekomej Tremella versicolor. W istocie sprawdziłem i ze smutkiem stwierdzam, że to co wziąłem za chlamydospory okazało się zwykłymi konidiami. Znaczy się Tremella mesenterica z cała pewnością. Gwoli ciekawości w badanym okazie zarodniki konidialne stanowiły niemalże jednolitą warstwę na powierzchni owocnika. Ponadto w galaretowatej masie znajdowały się głownie kuliste probazydia.
Co do pytanych regionów, akurat do wspomnianych okolic nigdy nie było mi po drodze.
Na zakończenie tej dyskusji proponuję zmienić tytuł wątku. Moja propozycja: Czyżby Tremella versicolor?
#1471
od maja 2002
Szkoda, że nie zbierałeś farb i tapet w tych rejonach, które są w orbicie moich zainteresowań. Trudno. Nie chcę się powtarzać i być niegrzeczny ale to potwierdza moją wstępną ocenę, że raczej nie zainteresują mnie Twoje materiały.
O ile znajdą się one w zielniku IB PAN, co jak sądzę zależy od kustosza zielnika, to zostaną do niego wcielone przez pracownka technicznego z takimi oznaczeniami jakie będą na kopertach, nawet jeśli okazy oznaczone będą tylko do rodzaju czy rodziny bądź rzędu. Może w przyszłości ktoś się nimi zajmie.
O zmianę tytułu watku to trzeba chyba prosić admina lub moderatorów?
YES, YES, YES! Ja chcę! Już oglądam! :)
Tak, również obejrzałem i teraz wiem czego mam szukać.
Darku! Czy opublikowana jest ta Twoja T. versicolor?