A drzewo to nie czeremcha przypadkiem?
na czereśnię ptasią chyba zbyt smukłe i wysokie, z inaczej ułożoną koroną ?
#4520
od grudnia 2003
U nas na to mówią mirabelki.Za dziecka fajnie się strzelało z procy takimi śliweczkami :-)))
#2546
od maja 2006
Jest taki gatunek - śliwa wiśniowa Prunus cerasifera, ale jak już wiem podobnych jest kilka gatunków.
Już miałem wpisać, że tym drzewem jest śliwa wiśniowa, którą potocznie, ale błebnie nazywa się mirabelką. Jej owoce mogą być żółte, zielone lub purpurowe.
To jest śliwa wiśniowa, którą potocznie, ale błędnie zwie się mirabelką. Nasz bohater może mieć owoce żółte, zielone lub purpurowe.
#2399
od stycznia 2007
To jeszcze będę miała owocki do jedzenia (i do procy ;) po drodze do pracy? :-)))
Mniam, znam smak i zapach "mirabelek"... :)
#2404
od stycznia 2007
Teraz po dłuższym zastanowieniu kojarzę sobie, jeśli dobrze pamiętam, że późnym latem były na tym drzewie "mirabelki" i nawet ludzie przychodzili je zbierać!
A Wy rozpoznaliście gatunek, chociaż nie bywaliście tam codziennie latem, jak ja ...
Wielkie dzięki! :-)))))
to chyba czyreń drzew owocowych. nie mam pewnosci, czy to poprawna nazwa, ale wiem, że funkcjonuje.