To chyba chrząstkoskórnik purpurowy
Na pierwszych zdjęciach także może być Chondrostereum purpureum w formie resupinatowatej. Skórnik o który się pytasz rośnie na drzewach iglastych, tu zaś dostrzegam drzewo liściaste. Nie wykluczam jednak skórnika dębowego - Stereum gausapatum, który jak sama nazwa wskazuje rośnie na dębach i też "krwawi" po skaleczeniu.
No właśnie - pytanie do Satyra: sprawdziłeś czy po skaleczeniu "krwawił"?
#358
od października 2007
Pytanie: czy "krwawienie" zależy od temperatury? Na dobrą sprawę, w przypadku owocników na drewnie lub drzewach obumierających - musi zależeć? Co w czasach "ujemnych temperatur"?
Podobny problem z wieloma nadrzewnymi jest...
Nie. To Cylindrobasidium laeve (=Cylindrobasidium evolvens).