Ona była cała taka kulista? bez trzonka?
Tak Aniu, sprawiała wrażenie leżącej na ziemi kulki o średnicy 2-3 cm. Nie miałam sumienia jej wyrywać z ziemi (była tylko jedna). Staram się trzymać zasady by nie ruszać pojedynczych, nierozpoznanych grzybów czy roślin. Nawet gdyby nauka miała na tym ucierpieć a egzemplarz pozostać jako "n.o." - zyska bioróżnorodność :-)
Jak "kulka bez trzonka" to jest to jakaś kurzawka (Bovista) :-) Ale nie umiem powiedzieć która. Albo czerniejąca, albo drobna, alno ołowiana :-)