Gaęzie wyglądająna dębowe a grzybek na Diatrypella quercina
Oczywiście nalezy zauważyć, że zdjęcie DZIEWIĄTE od góry oraz ostatnie to są zaschniete jakiś kisielce itp.
#2221
od stycznia 2007
Serdeczne podziękowania Wszystkim za informacje!
Marcinie, szukałam w necie, a nie znalazłam (wbrew znanemu cytatowi "Szukajcie, a znajdziecie")! Dzięki za linka!
Trzeba mi będzie się uzbroić w ostre narzędzie i pokroić mojego grzybka :) Co byłoby lepsze, bo nie mam doświadczenia: żyletka, czy może scyzoryk - taki 20-funkcyjny podprowadzony imć mężowi? ;)
Piotrku - to mam dwa gatunki na tej gałązce! SUPER! Też kroić?
#4636
od sierpnia 2002
Zdecydowanie żyletka lub może nożyk do cięcia wykłądzin - a tej galarety nie trzeba kroić. Może warto ją namoczyć i sfotografować.
#2222
od stycznia 2007
Nie każę sobie powtarzać dwa razy, jadę do lasu po grzybki!!! A potem krojenie, moczenie i co tylko będzie trzeba!!!
(wypowiedź edytowana przez topazzz 01.stycznia.2008)
Nie chciałbym mu dorzucać pracy, ale obecnie w kraju moim zdaniem najlepszym znawcą w tej branży jest Andrzej Chlebicki z IB PAN w Krakowie. Swoje oznaczenie gatunków "z tej parafii" konsultuję właśnie z nim.
Jeśli ta gałąź jest brzozowa, to te czarne twarde grzyby mogą należeć do gatunku Diatrypella favacea. Tak w każdym bądź razie moje znaleziska oznaczył Andrzej Chlebicki.
#4729
od sierpnia 2002
Dokładnie. Warto obserwować tę gałąź, bo własnie na resztkach stromy tego gatunku lubi rosnąć Hyalorbilia berberidis (Velen.) Baral (2000).