#2424
od maja 2006
Ładne białoporki brzozowe - Piptoporus betulinus
(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 16.grudnia.2007)
witam! Jestem nowym forumowiczem więc z pewnością nikt mnie nie kojarzy (no może oprócz p. Anny Kujawy) narazie staram się śledzić wątki i zapamiętywać jak najwięcej wiadomości :)
co do tych okazów zielnikowych to mam bardzo podobnie pobrane, więc też się chętnie dowiem, czy tak należy zbierać grzyby do zielnika :)
#1366
od maja 2002
Pobrane OK, ale... Piptoporus jest gatunkiem jednorocznym. O tej porze roku owocniki mogą być już sterylne, hymenofor może być przerośnięty jakimiś mikrogrzybkami, a podstawki zniszczone mrozem :-(
Innymi słowy do mikroskopowania będzie to okaz bezużyteczny i lepiej zebrać go do zielnika latem lub jesienią.
Oczywiście Piptoporus jest na tyle pospolity i łatwy do oznaczenia po cechach makro, że nie ma potrzeby analizować cech mikro, ale gdybyś jednak kiedyś chciała zobaczyć struktury pod mikroskopem to będziesz musiała zadowolić się strzępkami kontekstu bo innych struktur możepo prostu nie być.
Lepiej mieć w zielniku świeży, dojrzewajacy lub dojrzały okaz w pełni rozwoju niż martwy lub zamierający z "lokatorami" i przemrożony.
#2252
od stycznia 2007
Słusznie, Darku, prześwietliłeś tego grzybka jak rentgenem, ten większy ma takie otworki w hymenoforze, jak po "lokatorach", choć nie zauważyłam (na szczęście, brrrrr), by coś z niego "wyłaziło". Również nie zauważyłam, by sypały. Myślę, że na razie zachowam sobie je "na pamiatkę pierwszego zielnikowania", a postaram się o właściwej porze o odpowiednie okazy. Dzięki!!! :)
Kamilu, WITAJ, teraz już będę Cię "kojarzyć"! :-)))
nie ma to jak odpowiedni dobór słów na forum :)
#2255
od stycznia 2007
Nooo, czasem trzeba uważać ;;;-)))
Ale spoko, Kamilu, nie przejmuj się ;;;-)))
To wszystko oczywiście żarty (zajrzyj do mojego profilu, to zrozumiesz krotofilność mojej natury ;-), ale za często (mam nadzieję...) tej krotofilności na forum merytorycznym nie ujawniam ;))), czasami...
O! Witaj Kamilu :-)
Fajnie, że dołączyłeś do naszego grona, i że grzyby nadal Cię zaciekawiają.
Witam :-) nadal się interesuję grzybami mimo, że zacząłem studia o zupełnie innym profilu :-)
#283
od października 2007
A ja mam coś dziwnego - obok owocników starszych i wyglądających właśnie tak, jak o tej porze wyglądać powinny, zobaczyłam dzisiaj małego białoporka, który wydaje się zupełnie młody. Czyżby, wzorem żagwi łuskowatych, te grzybki też rosły w mojej okolicy "na dwie tury"?
Żagwie łuskowate wyrastające i rozwijające się pod koniec listopada i na początku grudnia to w Szczecinie norma. Mam już cztery stanowiska takich "spóźnionych".