Dawno temu furorę w sieci robił filmik o mrówce "sterowanej" przez grzyba. Teraz trafiłem na taki artykuł, a przedstawione w niej informacje, jak dla mnie są nowością.
"Grzyb zombie kontra muchy. Jak atakuje nowe osobniki?
Podobnych dziwactw jest więcej. Chyba każdy, kto interesuje się przyrodą, słyszał o grzybie zmieniającym mrówki w zombie. Tym razem na tapecie znów jest tzw. grzyb zombie, tyle że infekujący nie mrówki, a muchy. Entomophthora muscae zaraża owady śmiercionośnymi zarodnikami. Na tym jednak nie kończy się jego walka o przetrwanie. Grzyb wabi samce i doprowadza ich do nekrofilii z zakażonymi zwłokami samic.
Taka taktyka utrzymywania żywiciela podczas uwalniania zarodników jest nazywana aktywną transmisją. To skuteczny sposób na dostanie się do innych zdrowych osobników. Naukowcy przypuszczają, że grzyby wytwarzają substancje, dzięki którym ich ofiary pozostają „świeże” jeszcze przez kilka dni. Dosłownie zapadają się dopiero wtedy, gdy w ich wnętrznościach nie pozostaje nic poza grzybem.
Toksyczna „miłość” w świecie owadów
Podczas badań naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze i Szwedzkiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych w Alnarp odkryli, że 73% samców much kopulowało ze zwłokami samic, które padły z powodu infekcji około 25–30 godzin wcześniej. Tylko 15% uprawiało nekrofilię z samicami nieżyjącymi krócej niż trzy godziny. To według badaczy może sugerować, że im dłużej samica muchy nie żyje, tym bardziej jest atrakcyjna dla samców. Dłuższe działanie grzyba jest po prostu silniejsze i bardziej nęcące.
W trakcie kopulacji zarodniki grzyba przechodzą na samca. W efekcie kolejne owady zostają zakażone. Gdy zarodnik wyląduje na nowym żywicielu, wytwarza podobny do korzenia system grzybni, który dociera do części mózgu owada odpowiedzialnej za ruch. W ten sposób manipuluje muchą, by ta przemieszczała się jak najwyżej. W tym czasie grzyb rozwija własne narządy rozrodcze, które w końcu wydostają się z martwego osobnika. ..."
#246
od października 2019
Grzyb zombie kontra muchy - Entomophthora muscae #2