Łapałem sobie chrząszcze do pudełeczek po filmach do aparatu fotograficznego. Niektóre z chrząszczy, wypuszczaja wydzielinę, jak np. omarlicowate, albo żukowate, może nawet kusakowate.
Pewnego razu złapałem Bethylidae do takiego nieumytego pudełeczka, a on wychodzi przez dziurkę w pudełeczku. Przełożyłem go do innego i przyjżałem sie skąd ta dziurka. A tu jakiś żywy organizm, wcina mi to pudełeczko.
Co to mogłoby być? Dodam, że jest białe, wygląda jak grzybnia lub jakby sie posuwał szron po szybie, tak się rozrasta. Ale idzie mu to bardzo wolno, jakby potrzebował innych warunków do rozwoju.