#13023
od października 2007
Pechowe, bo dwa razy znajdowałem młodziutkie okazy, za młode do pobrania i dwa razy przy ponownych odwiedzinach znajdowałem resztki dorosłych okazów zeżarte przez ślimory.
Te niemowlaki zapowiadały się na coś ciekawego, bynajmniej dla mnie, bo takich ciemnych i tłustych jakoś nie kojarzę. Może ma ktoś jakiś trop? Mój (
Hemistropharia albocrenulata ) nie bardzo mnie przekonuje, a nie mam innego :-)
Siedlisko to śródleśny ols, substrat to zmurszała kłoda olchowa.
24.09
2.10