Na żywym dębie czerwonym. Owocników wiele, na razie nie kroiłam, bo nie wiedziałam, jak zdjęcia wyjdą. Wyszły tak, jak widać poniżej (ten mały zamalowany fragmencik na ostatnim zdjęciu to po prostu coś, co zostawiłam zapominalsko po myciu lakownic, a nie chciałam, żeby odwracało uwagę od grzybków). Wygląda na G. resinaceum. Owocniki o różnym kształcie, niektóre już zejściowe.
Krótko, nie mam doświadczenia z lakownicami (poza G.carnosum i G.applanatum), jednak tym postem troszkę je przestudiowałem, ale zupełnie po amatorsku i bez wsparcia kluczy. Myślę, że dopiero zabarwienie miąższu lub sprawdzenie wytrzymałości skórki pod naciskiem palca da odpowiedź czy Twój typ był trafny.
(wypowiedź edytowana przez Grzybiorz 15.grudnia.2007)