1 > 2 > 4 > H. multiforme :-)
Dla upewnienia się zrób test KOH.
No tak, rzeczywiście nie jest łatwo... ale dziękuję za podpowiedzi:)
Czy może być soda kaustyczna?
Kapnęłam roztworem sody kaustycznej na ukruszony kawałek i... jak był czarny, tak nadal jest.
#1283
od maja 2002
Nie jestem pewny czy soda kaustyczna wystarczy ale tą próbę nalezy zrobić nieco inaczej. Popatrz na zdjęcia w polecanej stronie www. Tam ta próba jest w galerii zdjęć gatunków zawsze pokazana bo jak widzisz w kluczu jej wynik jest istotny przy rozróżnianiu gatunków.
Umieść niewielki i pokruszony kawałek podkładki w dużej kropli stężonego roztworu i zobacz czy bedzie jakiś wynik. Można pomieszać.
Jak nie będzie efektu w postaci przebarwienia się roztworu w pobliżu pokruszonego fragmentu podkładki to spróbuj zdobyć KOH.
#2097
od stycznia 2007
Czy mogę się wtrącić, jako chemik? KOH wywołuje jakąś reakcję barwną? Sądzę, że chodzi tu głównie o silną zasadowość, inaczej alkaliczność, zarówno NaOH, jak i KOH są silnymi elektrolitami, doskonale rozpuszczalnymi w wodzie, ich roztwory mają bardzo wysokie (duuuuuuuuużo powyżej 7) pH. Więc, o ile istotna jest głównie alkaliczność, to można by stosować je zamiennie. Ale zauważyłam, że w wątkach, gdzie jest mowa o takim "alkalicznym" testowaniu, jest najczęściej wymieniany właśnie KOH. Chciałabym zapytać, na czym polega ten test z KOH? Sorko, że pytam, ale ten tekst przytoczony przez Pimpka jest w obcym dla mnie języku. :-))
Aaaa, też spojrzę jeszcze do Darkowego linku, oby był chociaż po ang.
#1285
od maja 2002
Test polega na obserwacji reakcji pigmentu podkładki z zasadą. Pod wpływem zasady pigment jest z podkładki "uwalniany", rozpuszcza się i można zaobserwować kolor: brązowo-oliwkowy, brązowo-pomarańczowy itp.
W tym przypadku kolor pigmentu w reakcji z KOH plus drobne różnice w wielkości zarodników i budowie szczeliny rostkowej pozwalają ustalić gatunek.
#1286
od maja 2002
:-)
KOH i NaOH stosowałem zamiennie do niektórych reakcji barwnych z udziałem grzybów np. słynny test "miąższ Hapalopilus" itp. Nie zauważyłem różnicy. Jednak w przypadku Pyrenomycetes zawsze używałem KOH i nie mam tu doświadczenia z zamiennikami. To po prostu nie moja grupa :-)
Słusznie przytoczyła fragment ze strony bo zapomniałem napisać, że obserwacje trzeba wykonać na białym tle.
#2099
od stycznia 2007
Podoba mi się, testy barwne w grzybkach, TLC i obserwacje w UV w porostach, troszkę to bliżej mojej nastoletniej pasji "młodego chemika", która wówczas wygrała z pasją "młodego botanika", a teraz co?.... buuuuuuu.....* -(((
(czyt. czemu nie jestem botanikiem?)
A wracając do zamienników w przypadku linkowanego wyżej testu - przetestowanie równoległe, albo w oparciu o spore doświadczenie, zarówno dla reakcji pozytywnej, jak i negatywnej ....
Teoretycznie obawiałabym się coś orzekać z dużą pewnością, bo ten test, to nie tylko reakcja chemiczna, ale prawdopodobnie jeszcze "jakaś" migracja przez "jakąś" membranę......
#1288
od maja 2002
Z powolności reakcji i ostatecznego efektu jaki udało Ci się uzyskać wnioskuję, że podkładka jest już stara i martwa. Można to też sprawdzić rozcinając pojedyncze perytecjum i zaglądając do środka:-) W starym perytecjum wnętrze będzie puste i suche, w młodym jest wypełnione szklistą, lepką, przeźroczystą ale sprawiającą wrażenie czarnej masą. Stara podkładka i ścianki perytecjów są kruche, w młodej podkładce z młodymi lub dojrzałymi perytecjami krucha jest tylko zewnętrzna ścianka, a reszta ma kruchość twardego, żółtego sera. No, nie wiem czy udało mi się to jasno wytłumaczyć :-)
W każdym razie moim zdaniem nie jest to H. cohaerens.
Tak Darku, bardzo dobrze i bardzo jasno to wytłumaczyłeś:-) Rzeczywiście te perytecja były stare, pustawe i kruche. Przy okazji spróbuję odszukać konar, na którym rosły - może znajdę młodsze... i wtedy powtórzę próbę:-)