Zdjęcia robione we wrześniu 2006r, z tym, że pierwsze w Wysowej. Grzybki rosły na środku gliniastej drogi w otoczeniu buków, świerków, jodeł, brzozy i grabów.
Drugi grzybek pojedynczo w zagajniku brzozowym w Sługocicach. Zlotowicze z pewnością go pamiętają






Nie ulega wątpliwości, że to ten sam gatunek. Mój problem polega na tym, że popielaty kolor, mimo cech morfologicznych zgodnych z opisami z różnych atlasów, takiego koloru nie ujmują.

Popielatego muchomora twardawego też nieraz spotykam w lasach Beskidu Niskiego i miałem do niedawna podobne wątpliwości :-) Zajrzyj np. do słowackiego atlasu internetowego http://www.nahuby.sk/atlas_hub_detail.php?huba_id=289&page=1 - tam zarówno w opisie - "Klobúk (...) sivý alebo sivohnedastý", jak i na niejednym zdjęciu w atlasowej galerii taka popielata forma występuje :-)

No to teraz rozumiem, skąd przez rok miałem wątpliwości. A.spissa, to synonim A.excelsa. Dziękuję za pomoc...

Trochę pytań laika. Wydaje mi się, że obecnie muchomor twardawy funkcjonuje przede wszystkim pod nazwą Amanita spissa. Jednak w niektórych atlasach określany jest jako A.excelsa. Czy to jest dokładnie jeden i ten sam gatunek i obie nazwy są synonimiczne? Czy może to są jakieś dwie odmiany tego samego muchomora, na tyle blisko spokrewnione, że nie 'zasługują' na bycie samodzielnymi gatunkami. Coś jak np. Tricholoma equestre var. populinum albo Xerocomus chrysenteron var. robustus.
Moje pytanie może wydawać się głupie, ale tego typu wątpliwości pojawiły sie u mnie, gdy natknąłem się na dość dziwny podział gatunku muchomora twardawego. TUTAJ A.spissa występuje jako gatunek jadalny. TUTAJ natomiast przedstawiony jest gatunek A.excelsa (o wątpliwej przydatności do spożycia) dzielony na dodatek na A.excelsa var. spissa oraz A.excelsa var. excelsa... Ja jako amator mam mętlik w głowie. Czy taki podział jest uzasadniony, czy jednak nie?
Szanowni Eksperci oświećcie profana. ;)

Adam...Taki sam mętlik mam i ja, chociaż Zygmunt rzucił już pewne światło dla rozjaśnienia sprawy. Rzeczywiście A.spissa częściej występuje w atlasach pod tą nazwą. Podany link http://www.nahuby.sk/atlas_hub_detail.php?huba_id=289&page=1 wyjaśnia, że A.excslsa jest nazwą synonimiczną. Teraz rozpocznę dalsze poszukiwania, czy tak jest rzeczywiście.
P.S. nie traktuj siebie jako profana. Swój problem przedstawiłeś bardzo profesjonalnie...

Zajrzyjmy więc do Index Fungorum...
Tam obowiązującą obecnie nazwą jest Amanita spissa (Fr.) P. Kumm.(1871), zaś Amanita excelsa (Fr.) P. Kumm.(1871) jest jednym z synonimów:

http://www.indexfungorum.org/Names/SynSpecies.asp?RecordID=154963

Oznaczałoby to, że Słowacy w swoim atlasie jako nazwy oficjalnej użyli tego wspomnianego synonimu...

Czyli koniec końców to jeden (i tylko jeden) i ten sam gatunek, który występuje pod kilkoma nazwami łacińskimi, a cechuje go pewna zmienność ubarwienia kapelusza, co nie jest przecież niczym szczególnym wśród grzybów.