#1360
Chm, Mirki....
Podstawa trzonka jest grubsza czy pełna niteczek grzybni?
Czy młode były rozpostarte, czy dzwonkowate?
może po prostu któyś z Coprinus (czernidłaków) ?
Pimpek
Mam nadzieję, że zasuszyłeś dla Ani. To może być coś ciekawego.
Zaszuszyłeś???? Wygląda kołpaczkowato :-)
Nie,po ulewie zostało z tego jedno g.
:-(((
hm... g..ne grzybki są ciekawą grupą. Jakbyś spotkał je jeszcze kiedyś....
Pewnie tak.Dzików i ich"śladów" jest tam sporo.
Aniu, w jakim sensie g..ne? Chodzi w ogóle o kołpaczki? O to, że są koprofilne? Zbierać, jak leci?
#1446
Odpowiem za Anię, bo o tym niedawno klikaliśmy.
Grzyby rosnące na kupach są ciekawe. Jak to Ania stwierdziła "kupa podlega sukcesji" i po jednych gatunkach, gdy zginą pojawiają się inne. Kupa to bardzo pożywny substrat.
Jest przepiękna książka traktująca tylko o "Grzybah na kupach". Ale coś koło < 500,- i się jeszcze łamię. Ale wiem, że się złamię :) To jest dość duża (+/- 500 ??) i nie bardzo poznana grupa grzybów, dla tego pewnie Ania napisała, że są ciekawe.
Jest cała grupa grzybów zasiedlająca wyłącznie odchody zwierząt. Nie rosna na niczym innym tylko na ... g...e. Od malutkich "pimpkowych" workowców po okazalsze podstawczaki (kołpaczki, kruchaweczki, czernidłaki, pierścieniaki). Stosunkowo rzadko spotyka się je bo i substrat nie zalega jakoś szczególnie gęsto w lasach czy na łąkach. Więc mam małe opatrzenie w tej grupie. A chciałabym lepiej je poznać. Więc w tym wypadku "g...nie" to znaczy rosnace na odchodach. Więc jak możesz to z odchodów zbieraj "jak leci" :-)))
pożywny na pewno :) A to wygląda jak nowy rodzaj: kupowatohubowaty :)
Wiesz, ile tam fajnych grzybków można by z lupą wypatrzeć ??
Wiem,dlatego zaopatrzyłem się w X2 X4 X8 :-)
Czy i tym razem grzybki pozostały na substracie?
:-))
Mam pytanie do Piotra o tytuł tej książki. Znacie jeszcze jakąś literaturę o tych grzybach?
#6893
od sierpnia 2002
WOW, Ola! Pytasz mnie o moją wypowiedź z roku 2005!
Nie wiem, może miałem na myśli Fungi Fimicoli Italici? Już nie pamiętam, ale to możliwe, bo to jest obecnie jakieś 160 Euro w postaci papierowej.
Te grzybki to zapewne Psathyrella berolinensis