nie no, jasnowidzem nie jestem a szczególnie przy tak ostrych kadrach:D
... a na serio, to mi skojarzyły się te grzybki z Orbilia crenatomarginata (ale to tylko skojarzenie a nie rozpoznanie)
Co do faktu, że aparat często widzi więcej niż nasze oczy to już nie raz przekonałem się.
Ale widzę, że nie masz akurat jeszcze tego w twojej Puszczy Knyszyńskiej. Widzę też, że Arachnopeziza też makroskopowo podobna, ale w tym ujęciu wszystko jest podobne :), chyba po nią pojadę, może kształt zarodników coś wskaże
Arachnopeziza przede wszystkim powinna mieć dobrze rozwinięte subiculum no i zazwyczaj wyrasta na dolnej stronie substratu a tu widzę po ukierunkowaniu świecznicy, że substrat nie ruszany?
Orbilia na razie omijam szerokim łukiem, ze względu na niedobory czasowe dużo zbiorów nie nadążam przerobić:(
PS: byłem w ubiegłym tygodniu na Kaszubach, raczej cel podróży niegrzybowy ale suchutko tam troszeczkę chociaż wąwozy jeszcze jak najbardziej, wilgoć trzymają.
Arachnopezizę widziałem kilkakrotnie u Was ale nie w tym roku.
(wypowiedź edytowana przez mirek63 21.czerwca.2022)
No bo miałeś pewnie rację co do Arachnopeziza:) Teraz na zbliżeniu widać jakby subiculum, chociaż niezbyt wyraźnie.
Te elementy luźne, to mogą być zarodniki, niektóre gatunki maja tak długie.
No nie wiem, kształtem owocników pasuje bardzuej do Orbilia no i tak jak mówileś byly eksponowane na powierzchni, chociaż ekspozycja zachodnia, ale raczej zero kontaktu ze słońcem bezpośrednio, bo wzgórze sąsienìej doliny Strzyży przysłania. Rozlazło się to calkiem na tym drewienku po 3 dniach. Cdn :)
A jakieś mikro masz gdzie te elementy lepiej widać?
z tego zdjęcia nic nie wynika:(
Przepraszam ale zbyt słaba rozdzielczość.