Entoloma cf. rhodopolium = Entoloma nidorosum (Fr.) Quél. (wg. Index Fungorum).
Nie wiem czy to teza czy hipoteza, ale będę skłaniał się do tezy co zamierzam udowodnić... także...
czeka na Was poniżej wątpliwie przyjemny i przydługi monolog.
Zapraszam.
Na wstępie, Jacek nasz kochany Jacek... klasa (czy bardziej extraklasa) - sam dla siebie - po macro jeden z najlepszych w PL w tej chwili TOP 3.
Naprowadził mnie na dzwonkówkę i miał rację.
Wysyp zarodników - cielisty, ciemnożółty, ale mieści się w granicach rodzaju Entoloma.
Co ważne, wysyp minimalny, niewielki - co potwierdza, że zebrane owocniki nie były dojrzałe, a dopiero zaczęły dojrzewać. Będzie to ważne na dalszym etapie moich dywagacji.
Albo od razu - zarodniki - te, które pokazałem wcześniej w żadnym wypadku nie przypominały Entoloma.
Natomiast, biorę to na karb dojrzałości, czy raczej <niedojrzałości> i domniemam, że nie osiągnęły swojego kształtu i rozmiaru z powodu właśnie niedojrzałości owocników.
Poniżej wygląda to trochę lepiej:
Rozmiar - zostajemy w wielkości 5-6um subglobose
No dobrze...
Cechy makroskopowe, ale wcześniej - korzystałem z trzech podstawowych źródeł w celu oznaczenia.
Funga Nordica
Flora Agaricina Neerlandica
Entoloma - monofgrafia książkowa
W zasadzie klucze w podanych pozycjach są podobne, ale w wielu aspektach znacznie się różnią.
Dla mnie optymalna jest FN, a pozostałe pozycje potraktowałem pomocniczo.
Największym problem dla mnie przy próbie oznaczenia jest - KUWA - wielkość rodzaju, tzn 200-300 pozycji w kilkunastu sekcjach!
O ile do połowy klucza jest prosto, to później zaczynają się schody.
No bo taki prosty termin jak Higrofaniczność!
No właśnie, co to znaczy higrofaniczny? mocno higrofaniczny? słabo higrofaniczny?
Oprócz zmiany kolorów kapelusza czy coś jeszcze? prześwit kapelusza? lepkość lub nie? jaskrawość, kąt padania światła?
Ciężko...
ale ok, jedziemy dalej.
Cechy makroskopowe
Blaszki - pozornie zbiegające, bo kapelusz jest "wywrócony do góry", ale nie - blaszki są częściowo przylegające, zatokowo wcięte, kapelusz gładki z minimalnym, ale jednak widocznym, zaznaczonym garbkiem.
Brzeg kapelusza widocznie prążkowany -i tutaj właśnie HIGROFANICZNOŚĆ - jeśli mokry inaczej przepuszcza światło niż wtedy kiedy jest suchy - czy to też podlega do tej cechy?
Dalej...
Zapach i smak:
Miałem do czynenia wielokrotnie z Dzwonkówką tarczowatą i jej zapachem - TO NIE JEST TO!
zapach delikatny, wyczuwalny, lekko grzybowy, lekko owocowy, lekko nie wiem jaki, nie alkaiczny - NIE MĄCZNY I NIE ZJĘŁCZAŁY. Smak - patrz zapach.
Habitat - podałem powyżej, ale, ale, ale,,, Mimo że to monokultura bukowa, to akurat w tym miejscu - to skraj wzgórza przy drodze leśnej - przechodzimy płynnie w inny rodzaj lasu mieszanego bukowo-sosnowego z dodatkami na piachu.
I teraz nie wiem - czy była tam dzika Czereśnia? Nie zwróciłem uwagi,,, i to mój błąd.
Ba... Teraz nie wiem czy nie było tam Wiązu?
Najprawdopodobniej Wiąz i Czereśnia mi się śni, z powodu nadmiernej produkcji mojego mózgu
Tak 50-50%.
Będę tam... być może jutro... ale nie wiem, czy znajdę dokładnie to miejsce?
MICRO:
Tutaj mamy do wyboru 2-4 gatunki, w zasadzie identyczne po micro, najbardziej pasuje
E. clypeatum
E. rhodopolium
czyli jest mój typ.
Zarodniki - kompletnie za małe - biorę to na karb niedojrzałości - ale na pewno "dzwonkówkowate".
KOMPLETNY, 100% procentowy brak cheilocystyd
Strzępki kapelusza - IXOCUTIS, powinny być szerokości 2-7um, moje są trochę szersze?
Sprzążki licznie obecne - TAK
Pigment wewnętrzny w strzępkach kapelusza - Tak
Trama
Skórka kapelusza
To już chyba koniec.
Zapewne zgłoszę to znalezisko - bo obydwa gatunki są GREJOWE - ale czy Błażej "wyciągnie z nich coś więcej", żeby potwierdzić na 100% do gatunku?
Może być ciężko, ale być może nie doceniam możliwości Błażeja...
:-)