#527
Da się. Pewnie.
Mleko posmakować. Miąższ oddzielnie posmakować. KOH zadać na miąższ i mleko. W jakim lesie, pod czym rósł powiedzieć. Fakturę powierzchni kapelusza zobaczyć. Gęstoś blaszek i ich grubość określić.
Może być Lactarius piperatus najpewniej, ale bez literatury, na urlopie trudno mi zgadywać.
Białych gatunków mamy kilka:
M. chrząstka (L. vellereus) - blaszki grube i rzadkie, mleczko piekące, nie reaguje na KOH..
M. bertyloński (L. bertillonii) - blaszki takie same, mleczko też piekące, miąższ z KOH przebarwia sie na zloto
odpadają ze względu na gęstość blaszek.
M. zieleniejący (L. glaucescens) - blaszki gęste i cienkie, miejsca dotknięte lekko zielenieją
odpada
M. biel (L. piperatus) - blaszki wyraźnie białe, nic nie zielenieje, w miejscach dotknięcia, ale żółknie, blaszki gęste, cienkie
pasuje :-)
M. różowoblaszkowy (L. controwersus) - blaszki cienkie i gęste, lekko różowawe, kapelusz też lekko rożowawy z uwidaczniającymi się koncentrycznymi pręgami
odpada
M. omszony (L. pubescens) - blaszki, cienkie i gęste, starsze lekko cieliste, brzeg kapelusza owłosiony,
odpada
wszystkie mają piekące mleczko.