Data: 2022.05.17
Miejsce: Zgórzyńskie k. Nałęczów.
Zadrzewiony wąwóz lessowy (grab, dąb, leszczyna, inne liściaste)
Grzyby 0,5-0,7 mm rosły na ziemi, na zboczu wąwozu

Bez mikro, ja nie potrafię nic sensownego powiedzieć a owocniki tak delikatne, że nawet gdybym chciał to pewnie bym nie mógł?
Po transporcie i zmieszane z podłożem, nic z nich nie wyciągnę:(
Przykro mi chociaż interesujące.

Dzięki Mirek.
Dokładnie tak samo myślę :)
Na wszelki wypadek potrzymam je trochę :)

Masz strasznie "wredne" podłoże które jak zaschnie, nie da się opłukać z eksykatu.
Proponuję delikatnie oddzielić od podłoża, przepłukać, i zasuszyć.
Wlej do talerzyka odrobinę wody, wrzuć owocniki, zabełtaj delikatnie jakimś patyczkiem żeby podłoże oddzieliło się, powyjmuj jakąś igiełką i po sprawie.
... a wyrzucać to się nie waż, nie wiem czy da się coś ogarnąć z eksykatów ale zawsze spróbować warto ... przynajmniej rodzaj!

Tego niestety ale nie zrobię:(
To są tak delikatne owocniki, że wymagają szczególnej ochrony przy transporcie a w zasadzie nie nadaja sie do transportu. Nie bierz tego do siebie, one już tak mają. Sa tak miękkie, że czasem nawet transport z lasu jest problemem. W każdym bądź razie dotarły jako placuszki w których cechy sa zupełnie nieczytelne więc szkoda nawet czasu bo i tak nie obejrzę wszystkich potrzebnych cech.
Zdjęcie przedstawia małą próbke pobrana igłą z hymenoforu.
Inna sprawa, że tak jak wspominałem te kryształki minerałów, widoczne na zdjęciach, skutecznie uniemożliwiają obserwacje. Są nie do usunięcia a ich grubość nie pozwala uzyskać cienkiego preparatu na którym w przypadku takich gatunków mozliwa jest obserwacja.

Dzięki wielkie Mirek.
Nic na to nie poradzimy. Przynajmniej na razie :)