#1545
Jakaś Volvariella gigant? Przedziwna ta pochwa. Pochwiaka jedwabnikowego znam. Może i to podobne w typie. Pierwsze zdjęcie wygląda na pochwiaka staruszka, czyli po przejściach, drugie też, a trzecie podobne jest do tego "jaja", z którego w tamtym roku wylęgły mi się pochwiaki jedwabnikowe - Volvariella bombycina.
Tyle, że to wszystko jest tylko trochę podobne. Strasznie to bulwiasto-ziarniste.Moje były bardziej zjawiskowe, delikatniejsze, mimo że masywne.
Dwa staruszki były zaschnięte, ale mimo wszystko wielkie 15-20cm średnicy, kilka jaj takich jak na zdjęciu. Sądziłem, że jaja i pochwa są bardzo chrakterystyczne. Dzięki, to Volvariella, ale jaka? V.bombycina by pasowała (var. flaviceps?) również pod względem miejsca rozwoju - wysoko na drzewie.
Ale tutaj https://www.bio-forum.pl/messages/33/13041.html pochwa jakby inna, może to kwestia wysuszenia?
(wiadomość edytowana przez phalops 17.Lipca.2005)
Pochwiak jedwabnikowy. Stadium mocno krańcowe - do zgloszenia :-)
Jola, może pojawić się nawet za rok, poczekamy :-)
#1554
Sądzę, że drzewo nie dożyje. Zeżarły go żagwie łuskowate i pochwiaki jedwabnikowe. Jadły je również ucha bzowe. Będę szukać w okolicy, tym bardziej, że na ośrodku - kilkaset metrów dalej już była ta Volvariella. Drzewo nie żyje oczywiście też.