12.11.2021, lasek miejski Biskupia Górka w Gdańsku, żywy jawor, huba o przyjemnym zapachu orzechowym (względnie suszonych owocow). Nietypowy ksztalt, kolor na zewnatrz jak widac w środku jasny, bardzo twarda do ułamania, ale ułamane elementy kruszą sie w palcach. Proba z 40% KOH (12.12) nieprzekonująca, hymenofor barwi sie na ciemnawo, środek bezbarwny. Ułamany kawalek pachnie lekko do dzis. Dopiero pod koniec grudnia zdecydowalem sie na odcięcie huby. Bylo to bardzo trudne mimo noza z pilką. Dzis (marzec) pozostalosc na drzewie bardzo elastyczna. Obsesyjne przegladanie hub doprowadzilo mnie do Odoria alborubescens Grażyny. Zólciaki siarkowe rozpadają sie o tej porze pod wplywem warunkow atmosferycznych, no ale nie mozna wykluczyc. Miękusz szafranowy to tez nie jest. Co myślicie ? Ja patrze na tę hubę codziennie jadac do pracy i licząc że zaobserwuje jej wygląd za mlodu. Ale moze to potrwac 2 lata jak w przypadku Grażyny :)
Raczej nie. Szafranowy jest czerwony w srodku i oba z rabarbarowym daja jednoznaczny fioletowy odczyn (jak ten okaz z 23.11.21). Poza tym rabarbarowy miekki jak gabka, szafeanowego jeszcze nie dotykalem