ooo, takiego jeszcze nie widziałam. Może Kavinia himantia???
Byłoby wspaniale.... taki gatunek jeszcze bardziej podniósłby rangę projektowanego rezerwatu, bo to z Osetna Aniu:) Jak mam się upewnić czy to na pewno kolcóweczka?
Może Darek, Marcin, Marek ja znają - jeśli nie - podeślij do mnie z napisem "ekstra-ultra-super ważne" ;-)))
#1196
od maja 2002
To nie jest Kavinia himantia :-( Grzyb ten wytwarza kolczasty hymenofor ale nie taki jak tutaj i kolce wyrastają z luźnego, pajęczynowato-włóknistego łożyska. Znalazłem ten gatunek w tym miesiącu więc mam go "na świeżo". To nie on. [Kavinia himantia jest bardzo podobna makroskopowo do Kavinia alboviridis, którą Aniu widziałaś w Białowieży.]
Jeżeli jest to pień sosny to proszę przyglądnijcie się zdjęciu. W centrum widać pomarańczowy grzybek z porami:-) Myślę, że jest bardzo prawdopodobne, że ten grzybek to Hapalopilus salmonicolor. Bardzo chętnie sprawdzę to pod mikroskopem. Jeśli możesz Grażyno wysłać go na mój adres to byłoby świetnie.
Wracając do kolczastego. Na ostatnim zdjęciu pod rzekomym Hapalopilus widać coś śluzowatego - myślę, że to kolce w następnej fazie. Może to jednak śluzowiec :-( Jeśli jednak kolce są trwałe, sprężyste i dotknięte nie rozmazują się to może być coś bardzo ciekawego. Może Mucronella bresadolae, a może Pistillaria lub jakaś Protodontia ???
Dziękuję Darku:-) Szczerze mówiąc zignorowałam tego hubowatego tak bardzo byłam skoncentrowana na kolczastym. Jutro po południu tam podskoczę i zbiorę, a jak wyschnie oczywiście wyślę. Czy tego kolczastego też miałbyś ochotę obejrzeć? Kolce są sprężyste i nie rozmazują się. Konsystencją przypominają kolce soplówki tylko są dużo mniejsze.
Czas najwyższy, żebym uważniej zaczęła patrzeć na "nadrzewniaki" :-)
#1199
od maja 2002
Niestety to nie to:-(
To jest niszczyca :-( Widać to już po przekroju, a reakcja na zasadę potwierdza. Szkoda, bo się strasznie napaliłem.
Miąższ (kontekst) gatunków o dymitycznym systemie strzępkowym jakim jest między innymi niszczyca ciemnieje i czernieje w KOH i innych zasadach.
Reakcja na zasadę miąższu Hapalopilus jest inna - charakterystyczna i nie trzeba się domyślać czy doszukiwać tego liliowo-fioletowego koloru, on jest uderzający.
Po przekroju widzę, że to co początkowo wziąłem za wyrastający bezpośrednio na drewnie "plasterek" jest po prostu młodym przyrostem na starym owocniku Gloeophyllum. Sorry za niepotrzebne zamieszanie.
Na "kloca" cieszę się bo mam kilka kolekcji Mucronella calva i teraz będzie można porównać obydwa gatunki (o ile moje podejrzenie,żę to M. bresadolae się potwierdzi). Byłobyto też pierwsze stwierdzenie tego gatunku w Polsce.
O tak:)))))) Wiem o tym od dawna:)
Często tu bywam ale i tak ciągle odkrywam jego nowe tajemnice:)
:-) ale fajnie - wkrótce Puszcza Bukowa okaże się największą ostoją spolówki jeżowatej w Polsce :-)))
#1220
od maja 2002
Grzyby dyskutowane w tym wątku to(oprócz Hericium erinaceum):
1. Mucronella bresadolae - pierwsze stwierdzenie tego gatunku w Polsce.
2. Hyphodontia pallidula - biała "farba" obok Mucronella (na zdjęciach nr 8 i 9).
3. Gloeophyllum odoratum
Jeszcze raz BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ Darku:-)
#125
od października 2007
Ale SUPER!!! Ja się po prostu muszę wreszcie znowu do Puszczy Bukowej wybrać, nawet jeśli wymagałoby to podróży (błe) autobusem!...
Taka biała grzybowa pajęczynka zaatakowała ostatnio młodziuteńkie, resupinowate owocniki Phellinus pomaceus (hmmm... wciąż obserwuję) na mojej jabłonce. Ale mi od razu powiedziała: "bez mikroskopu nawet nie podchodź";-)
Paula - byle do Podjuch (55, 61, 64):) a dalej możesz już ze mną:)