#5084
od października 2009
Żeby dobrze zobaczyć ornamentację należy najpierw ją wybarwić, najczęściej stosuje się błękit bawełniany rozpuszczony w kwasie mlekowym z dodatkiem fenolu, mleczaje i gołąbki wybarwia się również odczynnikiem Melzera
lub płynem Lugola (do nabycia w aptece),zarodniki trzeba również pomierzyć.
Obydwa opisy ornamentacji są poprawne,łączące się lub krzyżujące się listewki tworzą bardziej lub mniej kompletną siateczkę.
Mleczaje i gołąbki oznacza się bardzo trudno,w tej chwili na bioforum nikt tego nie robi.
Mleczaje z czerwonym mleczkiem oznacza się po makro(partner mikoryzowy , wygląd owocników i kolor mleczka,oraz jego zmiany w czasie)
Odnośnie tych w wiaderku - jak dla mnie to zbyt jasny trzon na wymienione gatunki, ale jednak zdjęcie zbyt ogólne...
Nie no, mleczaje przy dobrej dokumentacji trudne nie są. A bioforumowiczów oznaczających oba rodzaje kilkoro jest, tylko niekoniecznie robią to z cudzego materiału:D