#2048
od maja 2006
Potrzebny jest wzorek na trzonku, jeśli jest w kształcie zygzaków, to kanie, a jeśli go brak, to czubajka czerwieniejąca
IMHO - po tych dwóch egzemplarzach z prawej co im trzonki widać obstawiam MProcera.
Na pierwszym zdjęciu obstawiam czerwieniejącą (obie - czyli jedna z widocznym trzonkiem na zdjęciu drugim). Pozostałe gwiaździste? Sam jestem ciekaw.
Całkiem ogłupiałam :( Wszystkie rosły na skraju lasu z dominacją sosny, w zasięgu kilku metrów. Jedne miały zygzakowaty wzorek na trzonie, inne nie. Po obcięciu, niektórym ciemniał przekrój nózki, a innym nie. Jak pocierałam im nózki nożykiem to prawie wszystkie ciemniały. Z kolei jak naderwałam kawałek kapelusza, to miąsz u ŻADNEJ nie zmienił koloru - wszystkie pozostały białe. Tak więc już zupełnie nie mam pojęcia jak mam to interpretować :(
Możesz pokazać zdjęcia spodu kapelusza (i może trzonu) czubajek z pierwszego zdjęcia? Czy pojawiały się na blaszkach/przekrojuKapelusza czerwone zabarwienia?
Nie widzę czerwonych przebarwień, no i zygzakowaty trzon ,choć zdjęcia nie pokazują tego dokładnie, więc może te z pierwszego zdjęcia to może jednak kanie? (ale nie na 100%). Na tym moje kompetencje się kończą. Może bardziej zaawansowany forumowicz się wypowie, mimo że temat wątku "nietrudny"?
["Kandydat na kandydata", który jednak zebrał kilkadziesiąt Macrolepiota w tym roku]:
Prawdopodobnie wszystkie to czubajki czerwieniejące (nie widać dobrze trzonów tych z lewej). Na 100% dwie u dołu po prawej. To, czy łuseczki odpadają, zależy od wilgotności stanowiska. U czerwieniejącej czasami pojawia się wzorek u dołu trzonu, zwłaszcza, jeśli rośnie szybko. Obserwacja z autopsji, pozwoliłam im rosnąć.
Tak, trafiłam na miejsce, gdzie razem, w zgodzie i w dużej ilości, rosły: czubajka kania, czerwieniejąca i muchomor sromotnikowy. Natomiast 10 metrów poniżej rosła czubajeczka, tak podobna do czerwieniejącej, że o mało co nie wzięłam jej do koszyka.
Agnieszko, wzorek na trzonie najlepiej jest widoczny w jego DOLNEJ połowie. Jeśli więc nie jesteś pewna - zbieraj czubajki z całymi trzonami.
Na tych "kikutach" które zostały jest widoczny wzorek, łuseczki na kapeluszach są ciemnobrązowe i płatkowate, a nie włókienkowate, więc spokojnie możesz je zjadać. Dwie "dziwne" wywal, jeśli budzą Twój niepokój.
Czerwieniejąca i kania mogą rosnąć koło siebie.