Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Brązowy, jadalny grzyb z trawnika
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2007 « Archiwum 2007 październik «

#534
od stycznia 2007

Należy do grzybów jadalny, bo kilka dni temu zjadłem ich sporo, jest smaczny i nie miałem żadnych dolegliwości żołądkowych, ale nie wiem jaki to gatunek.
Proszę o rozpoznanie.




i

#136
od lipca 2007

Mam ten sam problem, to znaczy u mnie na trawniku to rośnie, ale jeść nie jadłam, bo mam lepsze teraz.
Wydaje mi się, że to się podblaszek gromadny nazywa.

#758
od listopada 2006

Też stawiam na jadalnego podblaszka gromadnego - Lyophyllum decastes.

#4207
od kwietnia 2004

2007.10.11 08:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
A ja marzę o tym, żeby znaleźć u siebie podblaszki. U mnie nie spotkałam jeszcze.
i

#4490
od sierpnia 2002

2007.10.11 08:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
"Należy do grzybów jadalny, bo kilka dni temu zjadłem [....] ale nie wiem jaki to gatunek"

<wow>

#535
od stycznia 2007

Dziękuję za rozpoznanie.
i

#139
od lipca 2007

U mnie podblaszki rosną w dwu miejscach na osiedlu na trawnikach. Jedno to tuż pod blokiem, ale mi niedostępne, bo to ogrodzony ogródek pod blokiem (tu rosnie już od chyba pięciu lat) i drugie wśród ozdobnych krzaczków.
Młode grzyby sfotografowane rok temu





A to dojrzałe w tym roku, fotografowane wczoraj.





#12
od października 2007

2007.10.12 06:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Super. Świetna metoda - zjedz, bo "wygląda na jadalnego", a potem zapytaj. Popieracie?
A gdyby to był np. Cortinarus oreallnus albo C. orellanoides? Wąchałam - oba pachną "jadalnie", przyjemnie, choć ten drugi odrobinę ostro. Ale podobno bardzo smaczne, wg opinii konsumentów na parę tygodni przed śmiercią lub nieodwracalnym uszkodzeniem nerek i dializami do końca życia.

#6181
od maja 2003

2007.10.12 09:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Nie popieramy i wielokrotnie o tym pisaliśmy.
Dlatego Piotr juz tylko zacytował i sie roześmial, bo ręce nam już dawno opadły...

Swoją drogą, to była niezła metoda ZANIM powstały atlasy.

Na usprawiedliwienie postawy "nie wiem, jak sie nazywa, ale jem", to ogromnie duzo ludzi tak robi. Wiedza o grzybach jest przekazywana głównie "od tych, co się znają" - cioci, babci, wujka, taty - którzy chodzą na grzyby i przynoszą do domu czarne łebki, miodówki, turki itp. Więc jeśli np. w rejonie Krzysztofa te grzyby są jedzone, to normanle, że też je zjada.
i

#74
od sierpnia 2007

2007.10.12 09:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Adam Maciejewski (luridus)
Na żadnym polu, także naukowym, nie ma postępu bez ofiar i cierpienia. Również mykologia bardzo dużo zawdzięcza "anonimowym bohaterom gastronomii", jak określił takich grzybowych kaskaderów Marek Snowarski.
Pozdrawiam i szczęścia życzę!
;]
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2007 « Archiwum 2007 październik «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji