Listopad 2021
Podgórski mieszany las wielogatunkowy
grab, buk, sosna, jodła, brzoza, osika
na martwej powalonej sośnie (raczej pewne)

Mnie to na sosnę nie wygląda, a grzybek to coś z Tomentella najprędzej, np. T.pilosa.

No właśnie miałem edytować, chyba wątki mi się pomyliły a nie zrobiłem notatek z tego dnia :-(. Teraz kojarzę, ze raczej liściaste było w pobliżu osiki, Buka, brzozy.

Kurde, pamięć już nie ta co kiedyś i po 3 dniach nie jestem pewny czy to była sosna czy liściaste czy jeszcze coś innego? :-(. Chyba czas zacząć robić notatki na miejscu w lesie.

Tomentella pilosa cf. (Burt) Bourdot & Galzin w zasadzie mogłaby by być. :-)
Jacek podpowiedział więc poszedłem tym tropem.
To moje pierwsze w życiu mikroskopowe starcie z takim grzybkiem.
Czy wyszedłem z niego zwycięsko? Myślę, że tak :-).
Nie dotknąłem innych gatunków tego rodzaju, nie szukałem klucza, znalazłem pracę o T.pilosa i na tej podstawie starałem się udowodnić, że to ten gatunek.
Może nie jest to pewne oznaczenie, ale nie o to mi chodziło.
To kolejny krok w mojej przygodzie z mikroskopem.

Nie sprawdziłem wszystkich cech, bo... nie umiem... ryzomorfy - nie potrafię ich na razie znaleźć.
Nie wiem jak zrobić podłużny obraz hyphae, żeby widzieć cały potrzebny obraz.
Na razie "dziubdziałem" igłą w owocniku, później próbowałem żyletką ciąć równolegle...
Kiedyś się nauczę.
Jedziemy:

Zarodniki
Małe, ale w dolnej granicy dla opisywanego gatunku.



Jest piękna cheilocystyda, wymiar i różne ujęcia.


Cheilocystydy



Sprzążki wszechobecne i w każdym miejscu (fajnie żeby to było tak proste w innych rodzajach :-).



Podstawki 4-sterygmowe wymiar


"jakieś" strzępki

poproszę

dobrze :-)

Sławku, "cheilocystydy" występują na krawędziach blaszek - więc nie ma tu cheilocystyd, a nawet jakichkolwiek cystyd. Zobaczymy co tam Błażej wypatrzy, ale jeśli miałbym spróbować oznaczyć tę Tomentella - to moim zdaniem jest to Tomentella ferruginea.

Przemku,
No tak, nie ma blaszek … :-)
Ale cystydy moim zadaniem są, bo co to za długaśne na 167um jest innego? Zapewne Ty masz racje, nawet na 99,9% ale Cię zaczepiam, żebyś napisał mi co to jest - jesli nie cystyda - wg. Ciebie ? ;-)

Ale dlaczego cystydy miały by być takie długie? :-) To kawał strzępki subhymenialnej (może z podstawką, ale tego nie widać, więc nie wiadomo). No i rozumiem, że na przedostatnim zdjęciu mikro medium jest KOH, tak?

Przemku,
https://www.researchgate.net/publication/332780690_Tomentella_pilosa_Burt_Bourdot_Galzin.
Wg tej pracyji cystydy są właśnie długie nawet do do 200um.
także... ten... :-)

"Cystidia present, arising from subicular and subhymenial hyphae, clavate, subcapitate or capitate, with thin or more frequently thickening wall,
normally with 1–3 fibulate septa along their length, 50–150 (200) µm
long and (8) 10–16 (20) µm wide at the apex, enclosed to projecting, infrequently hyaline, normally becoming some shade of yellowish brow"
tłumaczenie:
obecne cystydy, wywodzące się ze strzępek pod- i podbłonkowych, maczugowate, podgłówkowate lub główkowate, z cienką lub częściej pogrubiającą ścianą,
normalnie z 1–3 przegrodami strzałkowymi wzdłuż ich długości, 50–150 (200) µm
długie i (8) 10-16 (20) szerokości na wierzchołku, przylegające do wystających, często hialinowych, zwykle przechodzących w żółtawy odcień

Sławku zrób preparat w sulfowanilinie, cystydy powinny zmienić kolor na ciemny.

Romek,
stężony kwas siarkowy to już dla mnie za dużo, jak na warunki domowe.
Tym bardziej z moimi predyspozycjami samodestrukcyjnymi... ;-) :-)
Wyślę do Błażeja

sulfowanilina -Roztwór w proporcji 1:1 przygotwany z kryształków waniliny i 70% kwasu siarkowego (3 ml wody, 8 ml stężonego kwasu siarkowego).

Sławku także ten... Tomentella to b. trudny temat. :-) Np. wg estońskiego badacza Urmas'a Koljalg'a cystydy mają mieć do 120 µm. Nie upieram się, podałem moją alternatywną opcję oznaczenia i póki co jestem jej wierny. Ale to wynika raczej z braku danych niż z nadmiaru. Nie odpowiedziałeś na najbardziej interesującą mnie część pytania, czy preparat zzieleniał w KOH, czy to kwestia ustawień? Jeśli jest taka reakcja na KOH, to nie może być typowana Tomentella pilosa.

Przemku, to kwestia zbyt dużego „podkręcenia zdjęcia”, które było nie ostre - tak dziwnie wyszło - to nie KOH.

A nie chce już więcej przy nim „dłubać”, żeby Błażejowi coś zostało. To była moja pierwsza próba z tym rodzajem bez odpowiedniej wiedzy czego szukać itd. I z tego co zrobiłem jestem zadowolony na tym etapie. Następnym razem będzie więcej danych :-).