2021.10.19, Elbląg, las Bażantarnia. Buczyna, podnóże wzgórza przy ścieżce. 1 owocnik - kapelusz 5 x 6 cm, trzon 8 cm. Powierzchnia kapelusza lekko włókienkowata, zdjęcie trochę prześwietlone, w rzeczywistości białawoszarawy. Liliowe przebarwienie trzonu u podstawy wygląda na "cechę", a nie porażenie, ale pewien oczywiście nie jestem. Trzon pełny, zapach wyraźnie mączny, smak łagodny, mączny.
Nie znalazłem nic z rodzaju Tricholoma, co ma takie barwy na trzonie, więc albo to inny rodzaj, albo jednak czynniki zewnętrzne.

Fajna! Jesli wziąłeś do domu to pouszkadzaj „lekko” blaszki, trzon, kapelusz, susz w temp pokojowej i obserwuj co sie dzieje? Przebarwienia.

Czyżbyś spodziewał się czerwonych przebarwień, Sławku? ;-)

Po ok. 18 godz. od zerwania owocnik wyglądał tak:



Na kapeluszu i w trzonie "jakieś tam" przebarwienia na brązowo-czerwonawo są, w blaszkach - wcale. Trochę słabe, żeby typować T. orirubens, bo chyba o tym gatunku myślałeś?
Choć z drugiej strony - różowoczerwona podstawa trzonu i wyraźny mączny zapach i smak pasują do tego gatunku.

Edit: a może T. basirubens...?

(wypowiedź edytowana przez eska3 20.października.2021)

No mysle, ze warto byłoby rowarzycTricholoma orieubens, choć ten kolor kapelusza mnie troche martwi. atrosquamosum odpada, jest jeszcze jedna, która czerwienieje pod dębem chyba? Muszę wrócić do domu teraz nie pamietam. Poczekajmy jeszcze, czy blaszki się zaczerwienia? Jesli to ona to gratuluje, świetne znalezisko! Jesli to moZliwe to poprosiłbym Cię o przesłanie zdjęć ze zgoda na publikowanie.

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 20.października.2021)

Jest jeszcze basirubens. Trzeba sprawdzić w kluczu czym się różnią- bo dane z internetu w 99% „o kant du..py roztrzaść można” :-). Jesli możesz zasusz ja, może kiedyś mi prześlesz żeby sprawdzić micro.

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 20.października.2021)

Tricholoma orirubnes odpada przy na dzień dobry, ma mieć żółte strzępki grzybni - u Ciebie jak byk są białe.

To typowa Tricholoma basirubens książkowo wg FN.
Stanisław, będę prosił Ciebie o te zdjęcia ze zgodą na publikowanie - prześlesz mi na s.magier@schrack.pl?

FN cyt:
"Margines czapki gładki, nawet w młodym frb; miąższ silnie zaczerwieniony u podstawy łodygi i często w całym frb po obróbce. Kapelusz 40-80(-100) mm, wypukły do ​​płaskiego, rzadko lekko garbkowaty, pośrodku filcowaty, ciemnoszary do brązowoczarnego, rozłamujący się na zewnątrz w wyraźne, spłaszczone łuskowate łuski na jaśniejszym tle, w zewnętrznej połowie gładkiej do włókienkowatej z rozproszonymi łuski, głównie dymne szare; blaszki przylegają do bulw, średnio rozstawione, białe do jasnoszarego brązu; trzon 30-60(-80) x 10-20(-25) mm, ± klaczowaty, przeważnie z silnie poszerzoną podstawą, białą do jasnoszarej, ale gęsto dymnoszary, punktowo-łuskowaty lub włókienkowaty; miąższ biały, zapach słabo słodkawy z pikantnym, pieprzowym składnikiem, po krojeniu bardziej mączny; smak mączny. Sp (4,5)5-7(-7,5) x (3-)3,5-5 μm, kulista, szeroko elipsoidalna do podłużnej. Pod drzewami liściastymi, głównie Fagus i Quercus na ciepłej gliniastej lub wapiennej glebie; lato do jesieni; bardzo rzadki w temp.-hemib.; Dania (CR), SE (NA). – B&K 3:413, WF 3:23, WF 3A:23, Galli 129 (u góry), Jordst 16(3), •.
T. basirubens"

Ps. A suszka jakbyś mi kiedyś wysłał to było by fajnie, bo chciałem coś jeszcze sprawdzić :-)

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 20.października.2021)

Też po namyśle i poszukiwaniach odrzuciłem T. orirubens - te przebarwienia na czerwono po uszkodzeniach i po podsuszeniu są wg mnie pomijalne (zapomniałem dodać, że zdjęcia w mieszkaniu zawsze wychodzą mi o ton przebarwione ku czerwieni). Po kolejnych godzinach blaszki nic a nic nie poczerwieniały.
Większość cech wskazuje na T. barirubens - m.in. liliowa podstawa trzonu, wyraźny mączny zapach i smak, kłaczkowaty trzon, siedlisko. Tylko ta barwa kapelusza (za jasna) jakby nie pasuje - ale do niczego innego o tych cechach nie pasuje tym bardziej.
Opis u Hagary mniej więcej się zgadza, a tu: https://www.funghiitaliani.it/topic/24392-tricholoma-basirubens-bon-a-riva-bon-1988/ zdjęcia dość podobne, choć nie wiem, na ile wiarygodna ta strona.

Tylko teraz nie wiem - zgłaszać, wysyłać suszka do Ciebie, czy pół-na-pół?

Aha… bo to do zgłoszenia, to zgłaszaj i slij do kustosza. Najwyżej kiedyś indziej ;-)