#474
od października 2020
Z braku "normalnych" grzybów zainteresowałem się tapetami:).
2021.10.16, Elbląg, las Bażantarnia (54°10'32.8"N 19°28'16.8"E), las mieszany Bk-Md-So, w tym miejscu dominuje modrzew. Owocniki rozpostarte na próchniejącej kłodzie (wg mnie) modrzewia zawieszonej między dwoma zboczami, do 50cm x 10cm. Barwa biała, może lekko kremowa. Zapach jakby kwaskowo-owocowy.
Dzisiejsze owocniki z jedną warstwą rurek, ale w tym wątku:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/1262695.html wrzucałem zdjęcia wg mnie tego samego gatunku i tamte miały 2 lub 3 przyrosty roczne.
Cechy makro moim zdaniem dobrze pasują do tytułowego gatunku, tylko ten substrat trochę nietypowy (chyba że źle rozpoznałem...).
Ps. To brązowe "coś" na powierzchni niektórych owocników to oczywiście nie element tego gatunku, tylko pewnie jakiś inny grzybek.
#10983
od października 2007
Na pewno nie jest to ten sam gatunek, co linkowany i na pewno nie jest to gatunek przez Ciebie typowany.
PS. Te brązowe "cosie" to odchody larw żerujących w drewnie.
#475
od października 2020
Dzięki, Jacku. Na żywo (bo zdjęcia nie wyszły najlepsze) wyglądały wg mnie bardzo podobnie do tych linkowanych.
A czy w takim razie uważasz, że te linkowane to może być ten gatunek, tj. trwałoporka różnobarwna?
Moim zdaniem ten linkowany, z drugiego wątku, może być gatunkiem proponowanym przez Ciebie.
Warto sprawdzić.
Co do gatunku z tego wątku, popieram opinię Jacka.
Tego typu grzyby warto pobierać z kawałkiem drewna, w miarę mało zbutwiałego. Określenie gatunku drewna pod mikroskopem jest możliwe a to jest istotna sprawa.
#476
od października 2020
Dziękuję. Zatem będzie dłuższa wycieczka, bo ten linkowany jest w głęboko w lesie:).
A próbki nadrzewnych staram się pobierać tak jak radzisz.
jakoś mi na C. lindbladii wygląda:D
Błażeju proszę spersonalizować wypowiedź.
Masz zapewne na myśli owocnik z tego wątku a nie linkowany, o którym mowa w ostatnich postach?
#485
od października 2020
Trudno powiedzieć, Ania może mieć rację.
Mogłeś sprawdzić pochodzenie karpy w terenie. Głębokie skaleczenie w przypadku iglastych na pewno skutkowało by zapachem żywicy a szczególnie w przypadku karpy. Wewnątrz na pewno jest jeszcze nietknięta przez ząb czasu miazga, wystarczyło dźgnąć głębiej nożem.
#488
od października 2020
OK, odpuszczam temat tych "tapet", bo wydaje się trudniejszy, niż mi się wydawało. Ale suszki zachowam na wszelki wypadek.
Dzięki Mirku za radę dotyczącą "dźgania":), dotychczas próbowałem rozpoznawać drewno tylko po wyglądzie, nie pomyślałem o takim patencie.