#243
od października 2020
Z góry przepraszam, że w dziale "Jaki to grzyb?", ale dział "Warsztat" zamknięty, a do "Rozmów towarzyskich" pewnie nikt by nie zajrzał, więc nie miałem innego pomysłu.
Oczywiście nie chodzi o suszenie grzybów spożywczych (z tym nie mam problemu:), tylko GREJ-owych.
Kupiłem niedawno suszarkę do grzybów - taką typową z wentylatorem i kilkoma tackami. Moje wątpliwości:
1. Temperatura suszenia - suszarka ma skalę 35-70 st. C. Wydaje mi się, że trzymać się raczej temperatury ok. 40 st. C., mimo że trwa to wtedy dłużej? I czy jest jakaś graniczna temperatura, powyżej której mogę "zabić" zarodniki czy jakoś inaczej uczynić eksykat niezdatnym do mikroskopowania?
2. Czy suszenie różnych gatunków jednocześnie (czasem z jednej wycieczki przynoszę 6-7 kolekcji) nie spowoduje, że nawiew wentylatora poroznosi zarodniki po wszystkich owocnikach i zrobi się kompletny chaos?
Dotychczas suszyłem owocniki w temperaturze pokojowej, ale zrobiło się chłodno i przy masywniejszych owocnikach trwa to strasznie długo, a wiem, że to niewskazane.
#245
od października 2020
Kilka wątków o suszeniu (raczej spożywczych) znalazłem, ale do tego nie dotarłem. Dziękuję.
To a propos temperatury - za wysoka (pewnie 70+) powoduje, że struktury się zapadają i nawet po rehydratacji ciężko jest coś zobaczyć. 40-50 jest OK.
#248
od października 2020
Dzięki, to będę się trzymał raczej 40-50.